Artykuł
W handlu zagranicznym mamy wciąż nadwyżkę, ale mniejszą
Jeszcze w I półroczu dodatnie saldo handlowe utrzymywało się na poziomie 3,7 mld euro, czyli bardzo zbliżonym do analogicznego okresu 2020 r. W III kwartale nastąpiło osłabienie eksportu w dwóch ważnych kategoriach, obejmujących części do środków transportu oraz towary konsumpcyjne trwałego użytku.
Z mniejszenie nadwyżki w handlu zagranicznym Polski to kwestia ostatnich trzech miesięcy. Po bardzo dobrym początku roku, kiedy dodatnie saldo handlowe było zbliżone do tego z I połowy 2020 r.
W okresie pierwszych sześciu miesięcy obecnego roku polski eksport rósł w tempie zbliżonym do importu. Wartość eksportu wzrosła o 24 proc. rok do roku, a wartość importu zwiększyła się o 25 proc. Jednak kolejne miesiące przyniosły wyraźną zmianę. O ile dynamika importu utrzymała się na wcześniej obserwowanym poziomie, o tyle dynamika eksportu obniżyła się do 13,5 proc. rok do roku. Wobec tych tendencji nadwyżka w polskim handlu zagranicznym obniżyła się po dziewięciu miesiącach do poziomu 1,8 mld euro, a więc była o 4,9 mld mniejsza niż w okresie styczeń-wrzesień 2020 r.