Mentoring, czyli korzyści dla obu stron
W czasach, w których brakuje rąk do pracy, działania służące zatrzymaniu pracowników zyskują na znaczeniu. Wpisuje się w to rozwój kompetencji, czego – obok wzrostu płac – oczekują sami zatrudnieni. A jedną z atrakcyjniejszych jego form jest mentoring
W ostatniej dekadzie popularność mentoringu w Polsce wzrosła czterokrotnie – wynika z badania Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości oraz Mentiway. O korzystaniu z niego informuje 28 proc. organizacji.
– Z badania wynika też, że aż 44 proc. reprezentantów HR chciałoby wprowadzić mentoring w swojej organizacji. Zainteresowanie mentoringiem rośnie nie tylko w firmach, ale również wśród uczelni i organizacji non profit – mówi Tomasz Sąsiadek, Co-Founder Mentiway.
Jak zauważają eksperci, może to być mniej kosztowna forma rozwoju, jeśli opiera się na wewnętrznych zasobach firmy, czyli pracownikach. Mentor, osoba z większym doświadczeniem, w relacji z mentee, czyli mniej doświadczonym, ale mającym aspiracje w konkretnej branży bądź na konkretnym stanowisku, przekazuje swoje doświadczenia, wiedzę i spostrzeżenia.