Artykuł
Siedem wyzwań dla sektora energetycznego
Nic nie będzie miało tak dużego znaczenia dla cen energii w długim terminie jak decyzja dotycząca miksu energetycznego. A zwłaszcza programu lądowych farm wiatrowych i energetyki jądrowej
Wzrost gospodarczy wymaga bezpiecznego dostępu do zasobów energetycznych – w danym czasie i miejscu oraz po odpowiedniej cenie. Jeszcze 10 lat temu wydawało się, że jedynie koszty mogą być wyzwaniem. Ostatnie lata pokazują, że jest nim także dostęp fizyczny, gdyż duża część światowych zasobów znajduje się w miejscach niestabilnych politycznie. Nawet jeśli jesteśmy w stanie zapewnić sobie źródła energii z innych lokalizacji geograficznych, to nie zawsze w spodziewanym czasie oraz po cenie, która pozwalałaby na zrównoważony rozwój. Kryzys energetyczny i jego wpływ na rynek gazu były tego przykładem (ten z kolei wpłynął znacząco na rynek elektroenergetyczny). Jeśli dołożymy do tego kwestie klimatyczne i wynikający z nich pełny, ciągniony rachunek kosztów ekonomicznych oraz skalę systemów wsparcia, to stwierdzimy, że w tych warunkach uzyskanie efektywnego rynku energii jest trudne i wymaga wsparcia regulacyjnego.
Obecna transformacja energetyczna oznacza przeformułowanie trylematu regulacyjnego: jak znaleźć równowagę między zaspokojeniem potrzeb energetycznych, integracją mniej emisyjnych technologii i zapewnieniem powszechnego dostępu do energii po przystępnych cenach. Rozwiązanie będzie zachęcało albo zniechęcało do inwestycji w konkretnej lokalizacji. A konieczne inwestycje nie są małe. Szacuje się, że w 2022 r. nakłady na globalną transformację energetyczną wyniosły ok. 1,1 bln dol. Tymczasem aby osiągnąć zerową emisję netto, czyli cele przyjęte w porozumieniu paryskim, świat potrzebuje rocznie ponad trzykrotnie więcej, tj. od 3,5 bln dol. do 4,1 bln dol. do 2050 r. Tak wysokie nakłady oznaczają pesymistyczną prognozę realizacji założeń emisyjnych. Choć transformacja energetyczna następuje szybciej, niż oczekiwano, to w dalszym ciągu tempo zmian nie jest wystarczające, aby utrzymać globalne ocieplenie na poziomie docelowym 1,5 st. C.