Artykuł
Archipelag mocy
Europa powinna budować wyspy energetyczne. Jakie dokładnie?
„Niepamięć”, film z 2013 r. z Tomem Cruisem w roli głównej, szybko spotkał los zapowiedziany w tytule. Jednakże jeden obraz z pewnością został zapamiętany – gigantyczne platformy zbudowane przez obcych, na których morska woda jest przetwarzana w energię. Konstrukcje unosiły się nad ziemią i pobierały wodę z oceanów. Takie właśnie rozwiązania science fiction przychodzą na myśl, gdy przyglądamy się europejskim ambitnym planom wybudowania archipelagu sztucznych „wysp energetycznych” na morzach Północnym i Bałtyckim. Część z nich ma mieć powierzchnię dziesiątek boisk piłkarskich i zbierać energię wytwarzaną przez setki pracujących w pobliżu turbin wiatrowych. W marcu 2024 r. belgijski operator sieci energetycznej Elia rozpocznie budowę pierwszej takiej konstrukcji, która ma powstać 45 km od wybrzeża kraju. Czy jednak Europa naprawdę potrzebuje tak monumentalnych projektów?