Artykuł
Odporni na kryzysy, dynamiczni w zmianach, głodni innowacji
W ostatnich latach byliśmy świadkami serii wydarzeń, które miały wyjątkowy wpływ na globalną gospodarkę i społeczeństwo. W świecie wzajemnie powiązanych i oddziałujących na siebie polikryzysów tylko organizacje, które przejdą transformację, mogą naprawdę się rozwijać i zdobywać przewagę konkurencyjną
Rok 2024 przyniesie światu wiele zmian. Po raz pierwszy ponad połowa światowej populacji w 76 krajach pójdzie do urn i zadecyduje o dalszych losach demokracji. Czekają nas między innymi wybory do Parlamentu Europejskiego, co w świetle 20. rocznicy przystąpienia Polski do Unii Europejskiej będzie miało dla nas szczególne znaczenie. Na stole pozostaje temat akcesji kolejnych państw, w tym Ukrainy, co uzależnione jest jednak od rozwoju inwazji rosyjskiej. Otwartą kwestią jest również wstąpienie kolejnych państw do strefy euro. Zjednoczona, silna Europa ma większe szanse w konkurencji rynkowej z innymi regionami w dobie geopolitycznej rywalizacji. Liderzy biznesowi muszą przemyśleć decyzje związane z lokalizacją inwestycji. Potencjalne ograniczenie roli Chin i tworzenie regionalnych łańcuchów wartości stwarza Europie okazję do stania się lokalizacją pierwszego wyboru. Napięcia przyspieszyły procesy reshoringu (przeniesienie usług realizowanych poprzednio w innej lokalizacji), zwłaszcza nearshoringu i friendshoringu, które premiują strategicznie bezpieczne kraje europejskie ze względu na ich bliskość geograficzną i kulturową względem większości klientów globalnych. Skrócenie i regionalizacja globalnych łańcuchów wartości są postrzegane przez niektórych decydentów jako symbol nowej ery globalizacji i zapowiedź nowego porządku gospodarczego.