Artykuł
Orlen inwestuje w bezpieczeństwo energetyczne
Gaz jest paliwem przejściowym w transformacji energetyki. Bloki opalane błękitnym paliwem nadal będą zastępować wygaszane stopniowo jednostki węglowe. Bez gazu nie będzie też możliwe zazielenianie ciepłownictwa, które wciąż opiera się na węglu. Niezależnie od tego będzie wciąż zużywany przez przemysł i w gospodarstwach domowych. Orlen zabezpiecza od lat dostawy paliwa na polski rynek, inwestując w wydobycie i podpisując kontrakty z partnerami z całego świata
Krajowe zużycie błękitnego paliwa wyniosło w 2022 r. ok. 17 mld m sześc., rok wcześniej było to 20 mld m sześc. W 2030 r. może wzrosnąć nawet do 28 mld m sześc. Elektrownie gazowe są niezbędne, by zabezpieczyć stabilne dostawy energii. W kolejnych latach coraz większy udział w miksie będą miały odnawialne źródła energii, których produkcja uzależniona jest od pogody. Uzupełniać je będzie docelowo energetyka atomowa, ale zanim powstanie atom – zadanie to w dużej mierze realizować będą jednostki gazowe.
Orlen od lat wspiera bezpieczeństwo energetyczne kraju, podpisując umowy na dostawy błękitnego paliwa od różnych dostawców. Dzięki temu, gdy wiosną 2022 r. rosyjski Gazprom wstrzymał przesył gazu do Polski, w kraju nie zabrakło paliwa. Od lat firma podpisywała umowy kupna z producentami surowca, dywersyfikując dostawy. Było to możliwe dzięki rozbudowie infrastruktury.