Zbyt wysoka temperatura w miejscu pracy może pracodawcę słono kosztować
W naszym biurze klimatyzacja jest zamontowana tylko w gabinecie prezesa. Podczas ostatnich wysokich temperatur jeden z naszych pracowników zasłabł i jak się później okazało – doznał udaru. Wcześniej wielokrotnie skarżył się na zbyt wysoką temperaturę, ale prezes nie zgodził się na montaż klimatyzacji w całym biurze. Obawiamy się, że pracownik może nas pozwać. Czy ma do tego podstawy, skoro przepisy nie przewidują maksymalnej temperatury w biurze, a tym bardziej nie nakazują montażu klimatyzacji? Poza tym przysługują mu przecież świadczenia z ubezpieczenia wypadkowego.
Rzeczywiście, przepisy nie przewidują maksymalnej temperatury w miejscu pracy. Z rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej z 26 września 1997 r. w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy wynika jedynie, że należy zapewnić temperaturę odpowiednią do rodzaju wykonywanej pracy – w pomieszczeniach biurowych nie może być ona niższa niż 18 st. C (291 K). Warto jednak odnotować, że resort pracy zapowiedział zmianę przepisów w tym zakresie.