opinia
Dezinformacja – broń masowego przekazu
Słowa jak kule – potrafią zabić. Środki masowego przekazu mają swoją broń masowego rażenia – dezinformację.
Fabrykować, by wprowadzać w błąd
Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą – wiecie, kto to powiedział? Joseph Goebbels, minister propagandy i oświecenia publicznego w rządzie Adolfa Hitlera, jeden z jego najbliższych współpracowników i doradców. Tak, to cytat z goebbelsowskiej propagandy. Dziś, niestety, maksyma obecna w wielu redakcjach. Zasada jest bardzo prosta – siejemy tak długo dezinformację, aż ludzie zaczynają traktować ją jak fakt. Albo, jak mówił były prezes telewizji publicznej, „aż ciemny lud to kupi”. Zresztą taka jest wikipediowska definicja dezinformacji: zamierzona i konsekwentna formuła przekazu informacji (w tym fałszywych lub zmanipulowanych) i fabrykowanie takiego przekazu, by wprowadzał w błąd.