Artykuł
wywiad
Nie możemy popełniać błędów
Polska ewoluuje w kierunku gospodarki zaawansowanej. Jesteśmy blisko – w Banku Światowym jesteśmy w grupie krajów o wysokim poziomie dochodów. Wciąż też zależymy od inwestorów zagranicznych, dlatego musimy prowadzić pruderyjną politykę gospodarczą i nie popełniać błędów, które mogłyby skutkować odwrotem inwestorów
Z Katarzyną Zajdel-Kurowską, byłą dyrektor wykonawczą w Banku Światowym, rozmawiał Paweł Czuryło
W jakim momencie cyklu koniunkturalnego dziś jesteśmy i w jakiej kondycji jest światowa gospodarka?
Jesteśmy zdecydowanie w fazie schładzania gospodarki. Tłuste lata są już za nami. Przyczyniły się do tego oczywiście dwa zjawiska - pandemia i wojna. Ale nawet gdyby tych zjawisk nie było, gospodarka i tak weszłaby w fazę spowolnienia.
Dlaczego?
Jeszcze przed pandemią mieliśmy do czynienia ze wzrostem cen surowców i cen żywności, co wynikało poniekąd z negatywnych zjawisk klimatycznych i wzrostu światowej populacji. Pandemia i wojna tylko wzmocniły te trendy i dołożyły negatywnych czynników. To, czy uda się uniknąć globalnej recesji, zależy od tego, jak długo potrwa wojna, jaki będzie miała wpływ na inflację i czy główne banki centralne będą dalej podnosić stopy procentowe.