Artykuł
Dekarbonizacja nabierze tempa. Kryzys wymusza zmiany
Kryzys energetyczny postawił firmy europejskie w trudnej sytuacji. By nie zostać w tyle, muszą - borykając się z bieżącymi wyzwaniami - projektować jednocześnie ścieżkę dekarbonizacji. Shell czy Exxon nie odstępują od transformacji, także polskie koncerny nie mogą się opóźniać, by nie przegrać w tym wyścigu. Transformacja jest nieunikniona i wszelkie podejmowane decyzje inwestycyjne muszą ją uwzględniać. Duży koncern łatwiej będzie mógł stawić czoła związanym z tym procesem wyzwaniom. Z takiego założenia wyszedł Orlen, budując dużą grupę multienergetyczną.
Transformacja energetyczna ma doprowadzić do wyhamowania zmian klimatycznych poprzez ograniczenie emisji gazów cieplarnianych. Proces spowolniła wojna w Ukrainie, wywołując kryzys energetyczny. Rosja, która była kluczowym dostawcą węglowodorów na rynek europejski, straciła ten rynek. Z kolei sama Europa musiała w trybie pilnym szukać alternatywnych dostawców ropy, gazu i paliw.