Musimy wzmocnić pozycję Polski w UE
Jesteśmy pełnoprawnym członkiem Unii Europejskiej, mamy szóstą co do wielkości gospodarkę. Teraz musimy się zaprezentować jako partner godny zaufania – mówi dr hab. Piotr Wachowiak, profesor SGH, rektor Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie
Na co warto zwrócić uwagę, patrząc na 20-lecie Polski w UE w kontekście przedsiębiorczości? Czy możemy mówić o rewolucji?
Z całą pewnością możemy i powinniśmy mówić o rewolucji. Z tym że rozpoczęła się ona wcześniej, bo już w roku 1989, od planu reform. Trzeba wspomnieć w kontekście naszego wejścia do Unii o związanym z SGH profesorze Leszku Balcerowiczu, bo to jest głównie jego zasługą, że mamy w Polsce gospodarkę rynkową. W tamtym czasie, gdy premier Tadeusz Mazowiecki poszukiwał osoby, która będzie odpowiadać za finanse państwa i gospodarkę, nikt nie chciał się tego podjąć. Wejście do Unii Europejskiej 15 lat później przyniosło ogromne efekty, jeśli chodzi o gospodarkę i przedsiębiorczość. Mam na myśli choćby środki finansowe, które transferowano do Polski dzięki akcesji. Mówiąc w uproszczeniu, ale zgodnie z prawdą – na każde włożone 1 euro, wyjęliśmy 3 euro. Te pieniądze zostały przeznaczone głównie na dwa obszary, oba dla przedsiębiorstw bardzo ważne: na infrastrukturę – jest ona niezbędna dla rozwoju firm, choćby ta drogowa, oraz na podniesienie kompetencji pracowników. Przecież kluczowym kapitałem każdego przedsiębiorstwa są właśnie ludzie. Co również jest ważne, firmy mogły same pozyskiwać pieniądze na inwestycje.