Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-07-26

Chińczycy działają ad hoc

Xi Jinping i inni liderzy Komunistycznej Partii Chin podczas III plenum, które odbyło się w Pekinie 15–18 lipca 2024 r.Xi Jinping i inni liderzy Komunistycznej Partii Chin podczas III plenum, które odbyło się w Pekinie 15–18 lipca 2024 r.

Centrala rzuca hasło, a potem wszyscy wojują o zasoby, bo muszą się wykazać – to cała filozofia chińskiej ekonomii politycznej

Z Dominikiem Mierzejewskim rozmawia Karolina Wójcicka

Dominik
Mierzejewski, dr hab., kierownik Ośrodka Spraw Azjatyckich Uniwersytetu Łódzkiego

Dominik
Mierzejewski, dr hab., kierownik Ośrodka Spraw Azjatyckich Uniwersytetu Łódzkiego

Wyobraża pan sobie scenariusz, w którym w najbliższych latach nastąpi całkowity rozwód Chin z Zachodem, a w konsekwencji koniec globalizacji, jaką znamy? Komunikaty opublikowane przez Pekin po III plenum partii komunistycznej, które wyznacza kierunek rozwoju gospodarczego Państwa Środka na kolejną dekadę, sugerują, że rządzący się do tego przygotowują. Stawiają na samowystarczalność.

Obie strony przygotowują się do rozwodu. A to często dość długi proces i trudno przewidzieć, jak się skończy. Pomijając już to, że ślubu między Pekinem a Waszyngtonem nigdy nie było. Z decyzji, które zapadły na III plenum, wynika, że transformacja gospodarcza Chin idzie w kierunku sekurytyzacji rozwoju, czyli podporządkowania wzrostu gospodarczego bezpieczeństwu. Po raz pierwszy od 1978 r. kwestia jest tak mocno akcentowana. Chodzi m.in. o połączenie przemysłu cywilnego z wojskowym. To pokazuje, że Chińska Republika Ludowa przygotowuje się na różne scenariusze. Również ten związany z deglobalizacją i długotrwałą rywalizacją z USA. Ale w komunikacie z III plenum widać też sporo nawiązań do Denga Xiaopinga (przywódcy Chin w latach 1978–1989, inicjatora otwarcia kraju na świat – red.). Sugeruje to, że wprowadzony przez niego model gospodarki opartej m.in. na eksporcie wciąż będzie miał znaczenie. Z jednej strony będziemy więc obserwować decoupling w pewnych sektorach gospodarki, a z drugiej – dalszą ekspansję. Eksport stanowi przecież ok. 19–20 proc. chińskiego PKB. Co ważne, dokumenty III plenum nie omawiają dostatecznie kwestii konsumpcji wewnętrznej. Omówiono za to wątki związane z inwestycjami w technologie, infrastrukturę czy zieloną transformację. Oznacza to, że obywatel nie będzie ważnym czynnikiem w rozwoju chińskiej gospodarki. Przy nadprodukcji samochodów elektrycznych, baterii litowo-jonowych i paneli słonecznych paradoksalnie Pekinowi łatwiej jest szukać rynków zbytu, niż integrować gospodarczo kraj.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00