Jak skutecznie zabezpieczyć interesy inwestora na wypadek sporu z wykonawcą
W inwestycje budowlane jest zaangażowanych wiele podmiotów, począwszy od inwestora, projektanta, po wykonawcę oraz podwykonawców. Są one bardzo kosztowne i obejmują wiele etapów o różnym stopniu skomplikowania. Dlatego sporów na linii inwestor–wykonawca nie zawsze uda się uniknąć. Inwestor musi więc zgromadzić niezbędne dowody, a niekiedy także przeprowadzić procedurę ich zabezpieczenia.
Jedną z najczęstszych przyczyn sporów w inwestycjach budowlanych są nieprawidłowości wykonanych robót budowlanych. Mogą one pojawić się na każdym etapie inwestycji ‒ zarówno w trakcie jej realizacji, jak i już po jej zakończeniu i odbiorze obiektu przez inwestora. Uznanie przez wykonawcę swojej odpowiedzialności za powstałe defekty i przystąpienie do prac naprawczych to sytuacja idealna, która pozwala obu stronom uniknąć długotrwałego i kosztownego procesu. Jednak nie zawsze takie porozumienie jest możliwe. Sytuacja się komplikuje, gdy wykonawca kwestionuje zakres swojej odpowiedzialności za powstałe wady i odmawia przystąpienia do prac naprawczych. Argumentuje to na przykład tym, że powstałe nieprawidłowości nie są wynikiem jego błędu, a skutkiem m.in. wad w projekcie dostarczonym przez inwestora czy też nieodpowiedniego sposobu eksploatacji obiektu. W takim przypadku strony pozostają w impasie.