Wyrok WSA w Warszawie z dnia 19 maja 2011 r., sygn. II SA/Wa 739/11
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Adam Lipiński (spraw.) Sędzia WSA Przemysław Szustakiewicz Sędzia WSA Sławomir Fularski Protokolant starszy sekretarz sądowy Joanna Głowala po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 19 maja 2011 r. sprawy ze skargi P.K. na decyzję Prezesa Rady Ministrów z dnia [...] lutego 2011 r. nr [...] w przedmiocie odmowy przyznania świadczenia specjalnego 1) uchyla zaskarżoną decyzję oraz poprzedzającą ją decyzję z dnia [...] stycznia 2011 r. 2) zaskarżona decyzja nie podlega wykonaniu w całości
Uzasadnienie
J.K., urodzona w dniu [...] października 1948 r., jest matką i pełnomocnikiem P.K., urodzonego w dniu [...] kwietnia 1986 r.
Działając w imieniu syna, zwróciła się do Prezesa Rady Ministrów z prośbą o przyznanie mu świadczenia specjalnego na warunkach określonych w art. 82 ust. 1 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. We wniosku wskazywała na niepełnosprawność syna oraz stwierdzony orzeczeniem lekarza orzecznika ZUS brak całkowitej niezdolności syna do pracy, co wpłynęło na odmowne decyzje ZUS w zakresie prawa do renty socjalnej i renty rodzinnej.
W uzupełniających wyjaśnieniach podniesiono, że sytuacja zdrowotna P.K. jest szczególna, gdyż komisja ds. orzekania o niepełnosprawności uznała go za osobę niesamodzielną, zaś ZUS nie uznaje go nawet za całkowicie niezdolnego do pracy. P.K. ma defekty między innymi o charakterze [...], co powoduje, iż choć przy pobieżnym badaniu wydaje się, iż może podjąć pracę, to w praktyce nie jest to możliwe. Zdaniem strony szczególna sytuacja zdrowotna powoduje, iż P.K. cierpiąc na [...], nie jest w stanie wykonywać żadnej pracy. Choroba ma wyjątkowo dziwny przebieg: syn jej potrafi posługiwać się Internetem, ale ma duże problemy z utrzymaniem higieny, w tym z prawidłowym używaniem łazienki. Ma bardzo nieharmonijny rozwój w kwestii samoobsługi i higieny, cechują go poważne braki, manualnie nie jest w stanie sprawnie pisać, dlatego wspiera się komputerem. Jest osobą inteligentną, ale ma duże problemy w nawiązywaniu kontaktów społecznych. Choć bardzo przykłada się do nauki, ma problemy ze wszystkimi przedmiotami. Gdy ma gorsze dni, jego stan pogarsza się, a noce zaburzone są krzykami i lunatykowaniem. J.K. żyje w obawie, że gdy jej zabraknie syn nie będzie miał za co kupić leków i jedzenia.