Orzeczenie
Wyrok z dnia 3 września 2008 r., sygn. II KK 1/08
Znaczenie normatywne określeń „gwałt na osobie” zawarte w art. 130 § 3 k.w. i „przemoc wobec osoby” użyte w art. 280 § 1 k.k. nie są tożsame, a to powoduje, że wyłączenie stosowania art. 119 § 1 k.w. na zasadzie określonej w art. 130 § 3 k.w. nie odnosi się do kradzieży rzeczy o wartości nieprzekraczającej 250 zł, jeżeli kradzież ta połączona była z użyciem przemocy o natężeniu, które nie osiągnęło gwałtu na osobie. Takie stanowisko przesądza, że do wypełnienia znamion przestępstwa określonego w art. 280 § 1 k.k. dochodzi zawsze- niezależnie od wartości rzeczy podlegającej kradzieży, gdy w połączeniu z nią, następuje użycie przemocy wobec osoby o stopniu stwarzającym niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia, a w wypadku innej formy tej przemocy wtedy, gdy wartość zabranej rzeczy przekracza kwotę 250 zł.
Z uzasadnienia:
„P. C. oskarżony został o to, że w dniu 25 października 2006 r. w P., używając niebezpiecznego narzędzia w postaci noża, po uprzednim użyciu przemocy wobec T. S., polegającej na szarpaniu jej z tyłu, pchnięciu na budynek, przecinając płaszcz, bluzkę i pasek torby, zabrał w celu przywłaszczenia torbę z zawartością pieniędzy, telefonu komórkowego to jest mienia o ogólnej wartości 220 złotych na szkodę pokrzywdzonej, w wyniku czego doznała ona obrażeń ciała w postaci ubytku skóry na lewym przedramieniu, które to obrażenia nie skutkowały naruszeniem czynności narządu ciała na okres dłuższy niż 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się będąc uprzednio skazanym za umyślne przestępstwo podobne w warunkach określonych w art. 64 § 1 k.k. i w ciągu 5 lat po odbyciu za nie kary, co najmniej 6 miesięcy pozbawienia wolności tj. o czyn z art. 280 § 2 k.k. w zw. z art. 157 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k. Sąd Okręgowy w Ł., wyrokiem z dnia 30 marca 2007 r., sygn. akt IV K 7/07 uznał oskarżonego P. C. „w miejsce zarzucanego mu czynu za winnego tego, że w dniu 25 października 2006 r. w P. po uprzednim użyciu przemocy wobec T. S. poprzez pchnięcie jej na ścianę budynku oraz szarpanie, zabrał następnie w celu przywłaszczenia torbę wraz z zawartością o łącznej wartości około 220 złotych, przy czym przecinając nożem trzymanym w ręce pasek torby zranił pokrzywdzoną, powodując ubytek skóry na lewym przedramieniu, to jest obrażenia, które nie spowodowały naruszenia czynności narządu ciała na czas powyżej 7 dni, przy czym czynu tego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu kary pozbawienia wolności za umyślne przestępstwo podobne w rozmiarze powyżej 6 miesięcy, czym wypełnił ekspozycję art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k., w zw. z art. 11 § 2 k.k. w zw. z art. 11 § 3 k.k.,” i za to skazał go na karę 3 (trzech) lat i 4 (czterech) miesięcy pozbawienia wolności. Powyższy wyrok zaskarżył w całości obrońca oskarżonego i w apelacji zarzucił „obrazę przepisów postępowania, mających wpływ na treść orzeczenia, a w szczególności: - art. 4, 5 § 2, 7, 410 k.p.k. poprzez uznanie, iż oskarżony popełnił przestępstwo z art. 280 § 1 k.k. i art. 157 § 2 k.k. i użył przemocy wobec osoby w postaci, która uzasadnia przypisanie mu popełnienia przestępstwa rozboju z przekroczeniem zasady swobodnej oceny dowodów i rozstrzygnięcie nie dających się usunąć wątpliwości na niekorzyść oskarżonego - podczas gdy wniosek taki nie znajdował potwierdzenia w całości zgromadzonego materiału dowodowego, który pozwala przypisać oskarżonemu jedynie wykroczenie z art. 119 k.w. i przestępstwo z art. 157 § 3 k.k. - art. 424 § 1 k.k. poprzez pominięcie w uzasadnieniu wyroku rozważań prawnych w zakresie intensywności używanej przez oskarżonego siły i możliwości zakwalifikowania jej jako przemoc w rozumieniu art. 280 § 1 k.k. - błąd w ustaleniach faktycznych, mających wpływ na treść zaskarżonego wyroku przez ustalenie na podstawie nieprawidłowej oceny dowodów, że oskarżony użył względem osoby pokrzywdzonej przymusu o dużym stopniu intensywności, jaki był konieczny dla przełamania jej oporu i doprowadzenie do stanu bezbronności oraz, że umyślnie spowodował u niej lekkie uszkodzenie ciała, co nie znajdowało uzasadnienia w zaprezentowanym na rozprawie materiale dowodowym i dlatego wniósł o: zmianę zaskarżonego wyroku przez zmianę kwalifikacji prawnej czynu oskarżonego na czyn wypełniający znamiona wykroczenia określonego w art. 119 § 1 k.w. oraz występku z art. 157 § 3 k.k., a co za tym idzie wymierzenie mu odpowiednio łagodniejszej kary, ewentualnie uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Okręgowemu w Ł. IV Wydział Karny”. Sąd Apelacyjny w Ł. wyrokiem z dnia 10 lipca 2007 r., sygn. akt II AKa 119/07 zaskarżony wyrok utrzymał w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną. Od tego orzeczenia Sądu odwoławczego kasację wniósł obrońca skazanego zarzucając: 1. rażące naruszenie przepisów prawa materialnego art. 280 § 1 k.k. - które mogło mieć istotny wpływ na treść wyroku - poprzez wadliwą kontrolę instancyjną, w następstwie czego dokonanie wadliwej subsumcji normy prawnej i zaakceptowanie dowolności rozumowania Sądu I instancji i błędnych wniosków, że zachowanie skazanego charakteryzowało się użyciem siły fizycznej o natężeniu stwarzającym niebezpieczeństwo dla zdrowia, mimo, iż - popchnięcie pokrzywdzonej i nikłe natężenie użytej siły fizycznej przez skazanego oraz wartość zagarniętego mienia dają podstawę do zakwalifikowania jako wykroczenie z art. 119 k.w. 2. rażące naruszenie przepisów postępowania - przepisu art. 457 § 3 k.p.k. przez brak ustosunkowania się do zarzutu apelacji, iż czyn P. C. winien być zakwalifikowany jako wykroczenie - przy uwzględnieniu znamion „przemocy” bądź „gwałtu” na osobie i dlatego wniósł, o uchylenie zaskarżonego wyroku Sądu Apelacyjnego w Ł. i przekazanie sprawy Sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania. W pisemnej odpowiedzi na kasację Prokurator Apelacyjny w Ł. wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej jako oczywiście bezzasadnej. W tym stanie rzeczy Sąd Najwyższy zważył, co następuje. Kasacja jest zasadna. Sąd pierwszej instancji uznał, że użycie przez oskarżonego przemocy wobec T. S. polegało wyłącznie na „pchnięciu jej na ścianę budynku oraz szarpaniu”. Ustalenie to poczynione zostało w oparciu o zeznania pokrzywdzonej, która konsekwentnie twierdziła, że sprawca podbiegł do niej od tyłu i od razu pchnął ją na ścianę budynku, a następnie szarpał za torbę”. W tym zakresie zeznania pokrzywdzonej potwierdził oskarżony, który podał, że widząc idącą samotnie ulicą pokrzywdzoną uznał, iż jest to dobra okazja, by ukraść jej torebkę i dlatego, gdy T. S. podeszła do klatki bloku, podbiegł do niej i od tyłu chwycił za pasek torby, a następnie posiadanym nożem przeciął ten pasek i zaczął uciekać”. Z powyższego wynika, że działanie oskarżonego skierowane było głównie na rzecz - na torbę pokrzywdzonej, a nie na nią samą, a że tak właśnie było, najdobitniej świadczą zeznania T. S. składane bezpośrednio po czynie, gdy podawała, że oskarżony „cały czas szarpał się z tą moją torbą”. Tak więc zachowanie P. C. wobec T. S. było bez wątpienia zachowaniem jawnym i wyzywającym, obliczonym na jej zaskoczenie, w chwili zaboru w celu przywłaszczenia torby, z jednoczesnym zastosowaniem przemocy nie stanowiącym gwałtu, a więc była to klasyczna kradzież szczególnie zuchwała z art. 208 k.k. z 1969 r. Rezygnacja w aktualnie obowiązującym Kodeksie karnym z przestępstwa kradzieży szczególnie zuchwałej oraz fakt, że w kodyfikacji z 1997 r. zrezygnowano w art. 280 § 1 k.k. i w art. 281 z pojęcia „gwałtu na osobie”, który występował w art. 210 k.k. z 1969 r. na rzecz „ przemocy wobec osoby” nie spowodowała, jak stwierdził to w uzasadnieniu swego orzeczenia sąd odwoławczy konieczności szerokiej interpretacji sformułowania „przemocy” i w następstwie tego uznanie, że każde użycie przemocy, w tym naruszenie nietykalności jest rozbojem. Dokonywane po roku 1997 r. kolejne zmiany karnego prawa materialnego, a w tym wykreślenie § 2 przepisu art. 130 k.w. i odstąpienie od wykreślenia, a nawet od nowelizacji § 3 art. 130 k.w. świadczą jednoznacznie o celowości działań ustawodawcy, który świadomie pozostawił rozróżnienie pojęć „gwałt na osobie” i „przemoc wobec osoby”. Ze zróżnicowaniem tym wiąże się nierozerwalnie kwestia szczegółowej interpretacji czynności wykonawczej, w postaci „gwałtu na osobie” jako charakteryzującej się takim natężeniem przemocy, który stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia. Dlatego też skład orzekający w niniejszej sprawie uznał, że znaczenie normatywne określeń „gwałt na osobie” zawarte w art. 130 § 3 k.w. i „przemoc wobec osoby” użyte w art. 280 § 1 k.k. nie są tożsame, a to powoduje, że wyłączenie stosowania art. 119 § 1 k.w. na zasadzie określonej w art. 130 § 3 k.w. nie odnosi się do kradzieży rzeczy o wartości nieprzekraczającej 250 zł, jeżeli kradzież ta połączona była z użyciem przemocy o natężeniu, które nie osiągnęło gwałtu na osobie. Takie stanowisko przesądza, że do wypełnienia znamion przestępstwa określonego w art. 280 § 1 k.k. dochodzi zawsze- niezależnie od wartości rzeczy podlegającej kradzieży, gdy w połączeniu z nią, następuje użycie przemocy wobec osoby o stopniu stwarzającym niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia, a w wypadku innej formy tej przemocy wtedy, gdy wartość zabranej rzeczy przekracza kwotę 250 zł. Powyższe przesądza, że skład orzekający w niniejszej sprawie nie podziela twierdzeń zawartych w uchwale siedmiu sędziów z dnia 30 czerwca 2008 r. (I KZP 10/08, OSNKW 2007, z. 7., poz. 53) zaś w pełni aprobuje argumentację zawartą w uchwale z dnia 21 marca 2007 r. (I KZP 39/06, OSNKW 2007, z. 4, poz. 30) w uzasadnieniu zdania odrębnego sędziego SN W. Kozielewicza do uchwały składu siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z dnia 30 czerwca 2008 r. (I KZP 10/08) oraz w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 3 września 2008 r., sygn. akt II KK 301/07 (niepublikowany). Mając na uwadze powyższe stwierdzić należy, że w wyniku błędnej interpretacji znamion przestępstwa określonego w art. 280 § 1 k.k., w zestawieniu z treścią unormowania art. 130 § 3 k.w., doszło do rażącego wadliwego zastosowania przepisu prawa materialnego w odniesieniu do czynu przypisanego P. C., bowiem czyn ten, w świetle jego opisu i poczynionych w jego przedmiocie ustaleń faktycznych, należało zakwalifikować nie jako przestępstwo z art. 280 § 1 k.k., lecz wykroczenie z art. 119 § 1 k.w. Stwierdzenie tego faktu nakazuje uznać skuteczność zarzutu kasacyjnego, a w następstwie tego, uchylenie zaskarżonego orzeczenia sądu odwoławczego i przekazanie sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania. Lektura zaskarżonego orzeczenia ponadto dowodzi, że sąd odwoławczy chcąc utrzymać zaskarżony wyrok w mocy, dokonał - przy braku środka odwoławczego na niekorzyść - nowych, własnych ustaleń faktycznych „znaczna siła, wiek, stan zdrowia, zaskoczenie stwarzające realne zagrożenie dla zdrowia pokrzywdzonej” a następnie posługując się wnioskowaniem wypowiedział się, że „zachowanie oskarżonego było niebezpieczne dla życia pokrzywdzonej”. Takie procedowanie prowadzące do zmiany zakresu ustaleń faktycznych, i to w szalenie istotnym elemencie - ustalenia stopnia użycia siły fizycznej o natężeniu stwarzającym niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia - było oczywiście niewłaściwe i ono również uzasadniało decyzję o uchyleniu zaskarżonego kasacją orzeczenia.”
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right