Dziennik Gazeta Prawna 75/2025 z 17.04.2025
Artykuł
z dnia 17.04.2025
Data publikacji: 17.04.2025
gospodarka
Przez tani nadzór drogi i tory mogą być słabej jakości
Inspektorzy nadzorujący wielkie inwestycje infrastrukturalne zgodnie z ofertami mają pracować za najniższą krajową. Na tym rynku doszło do wojny cenowej, co może się odbijać na jakości odbieranych robót
Problem wybrzmiał podczas ostatniego Kongresu Projektantów i Inżynierów. – Na rynku nadzorów panuje degrengolada. Przyjmujecie oferty i wierzycie nam, że inspektor nadzoru jest w stanie pracować za 250 zł dziennie, a inżynier za 300 zł – mówił przedstawicielom największych agend rządowych realizujących inwestycje infrastrukturalne Marek Rytlewski, przewodniczący rady Związku Ogólnopolskiego Projektantów i Inżynierów i prezes Transprojektu Gdańskiego.