Czy skarga nadzwyczajna może być remedium na niesprawiedliwe wyroki sądów
Przedsiębiorca wniósł pozew o zapłatę przeciwko kontrahentowi. Przegrał przed sądami okręgowym i apelacyjnym. Zdecydował się na wniesienie skargi kasacyjnej, którą Sąd Najwyższy oddalił. Czy w takiej sytuacji przysługuje mu skarga nadzwyczajna?
Tak, należy ją jednak wnieść od wyroku sądu apelacyjnego. Skarga nadzwyczajna przysługiwałaby też od wyroku sądu okręgowego, gdyby przedsiębiorca nie złożył w tej sprawie skargi kasacyjnej. Skargi nadzwyczajnej nie może jednak wnieść do Sądu Najwyższego samodzielnie. W tym przypadku nie chodzi o konieczność sporządzenia jej przez profesjonalnego pełnomocnika, ale o to, że uprawnienie to przyznano wyłącznie prokuratorowi generalnemu, rzecznikowi praw obywatelskich oraz (w zakresie swojej właściwości) prezesowi Prokuratorii Generalnej Rzeczypospolitej Polskiej, rzecznikowi praw dziecka, rzecznikowi praw pacjenta, przewodniczącemu Komisji Nadzoru Finansowego, rzecznikowi finansowemu, rzecznikowi małych i średnich przedsiębiorców i prezesowi Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Co zatem może zrobić przedsiębiorca? Może złożyć np. rzecznikowi małych i średnich przedsiębiorców wniosek, by ten wniósł skargę w jego sprawie.