Artykuł
Czas sukcesorów: energiczni, wykształceni, otwarci na technologie dodają firmom skrzydeł
Co łączy truskawki ze sztuczną inteligencją? Okazuje się, że wiele. Dzięki mądremu wykorzystywaniu algorytmów firma z niewielkiej miejscowości w Małopolsce stała się europejskim potentatem na rynku owoców. To jeden z wielu przykładów na to, jak pokolenie sukcesorów – świetnie wykształconych, obytych w świecie, biegłych w cyfrowych innowacyjach – wynosi polskie firmy rodzinne na światowy poziom.
– Aby spełniać specyficzne wymagania i potrzeby współczesnego konsumenta, trzeba go rozumieć i umieć się z nim skutecznie komunikować – mówi Katarzyna Gierczak-Grupińska, prezeska Fundacji Firmy Rodzinne oraz GELG LTD. Podkreśla, że brak zrozumienia potrzeb klientów jest wyjątkowo niebezpieczny dla firmy. Dlatego w biznesie jest potrzebna świeża krew – ludzie nadążający za rynkowymi trendami, a najlepiej – kreujący i zaspokajający potrzeby klientów.