konkurencyjność ue
Unia musi inwestować więcej niż po wojnie
Zmniejszenie luki technologicznej, dekarbonizacja oraz inwestycje rzędu 800 mld euro rocznie to przepis byłego premiera Włoch Maria Draghiego na zwiększenie konkurencyjności Unii Europejskiej
Były szef włoskiego rządu zasugerował konieczność zwiększenia udziału głosowań większością kwalifikowaną w miejsce podejmowania decyzji jednomyślnie
Draghi, były szef Europejskiego Banku Centralnego, przedstawił wczoraj po niemal roku pracy swój raport dotyczący konkurencyjności europejskich gospodarek. Zleciła go szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. Dokument zawiera prawie 400 stron diagnozy i rekomendacji dla Unii, dotyczy 10 sektorów gospodarki. Nie jest wprawdzie oficjalną strategią Brukseli, jednak von der Leyen przekonuje, że wiele tych sugestii znajdzie odzwierciedlenie w działaniach Komisji. Najważniejszym wyzwaniem dla państw członkowskich w najbliższych latach będzie bowiem zmniejszenie luki technologicznej dzielącej Unię od USA i Chin. Trzeba też obniżyć koszty energii, do czego mają prowadzić dalsza dekarbonizacja i przejście na zielone źródła energii. Istotne będzie też zmniejszenie zależności od dostawców spoza UE przy rozwijaniu potencjału przemysłowego m.in. w obszarze obronności.