Artykuł
infrastruktura
Będzie CPK. Będzie też rywal na Węgrzech
Lotnisko w Baranowie ma powstać do 2032 r. Warszawę z głównymi polskimi miastami zepnie szybka kolej rozpędzająca się do 300–350 km/h
Premier Donald Tusk potwierdził wczoraj, że jego rząd nie wyrzuci do kosza projektu Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jego założenia zostaną jednak zmienione. Poprzedni rząd twierdził, że port ma powstać do 2028 r. Nowy harmonogram zakłada, że lotnisko zostanie ukończone cztery lata później. Rewolucja czeka plany kolejowe. Nowy rząd odchodzi od modelu szprych zbiegających się w Baranowie. Priorytetami mają być linia igrek z Warszawy przez Łódź do Wrocławia i Poznania oraz Centralna Magistrala Kolejowa do Trójmiasta. Pociągi pojadą szybciej, niż zakładali poprzednicy – 300–350 km/h, a nie 250 km/h. To pozwoli skrócić przejazd między Warszawą a największymi miastami do ok. 100 minut.