29. Marcin Wiącek
rzecznik praw obywatelskich

Dla RPO był to trudny rok. Kontrowersyjne decyzje procesowe (rezygnacja ze składania wniosków do TK o wyłączenie sędziów dublerów czy brak poparcia starań NGO o wstąpienie do postępowań azylowych migrantów na białoruskiej granicy) i personalne (odwołanie Hanny Machińskiej) poważnie nadwerężyły zaufanie do ombudsmana tej części społeczeństwa, która oczekuje od niego zdecydowanych, „ofensywnych” działań. Nie wszystkich przekonały argumenty, że rezygnacja ze składania konsekwentnie odrzucanych wniosków o wyłączenie dublerów nie oznacza ich uznania za legalnych sędziów, albo że RPO ma prawo dowolnie dobierać sobie współpracowników. W działalności Biura RPO większy akcent niż na sprawy systemowe związane z praworządnością jest teraz kładziony na sprawy indywidualnych obywateli. Pytanie, na ile jest to podyktowane względami pragmatycznymi (po raz pierwszy od lat Sejm zwiększył budżet Biura RPO), a na ile jest to przywracanie właściwych proporcji. Czas pokaże.