26. Maciej Klonowski
sędzia delegowany do MS

Jest żywym przykładem tego, że tak krytykowana przez część środowiska instytucja delegowania sędziów do Ministerstwa Sprawiedliwości czasem ma sens. Zwłaszcza gdy do resortu trafiają sędziowie, którzy mają otwarte głowy i szerokie horyzonty. A taki właśnie jest Maciej Klonowski, którego zaletą jest to, że dobrze zna procedurę cywilną, a jednocześnie doskonale zdaje sobie sprawę, że prawo musi podążać za błyskawicznie zmieniającą się rzeczywistością. Co oznacza, że nie tylko ma uwzględniać wymagania, jakie przynoszą ze sobą nowe technologie, lecz także zacząć te ostatnie wykorzystywać. W ubiegłym roku odpowiadał za ogromną zmianę kodeksu postępowania cywilnego eliminującą wiele niedoróbek reformy z 2019 r. Choć i teraz nie obeszło się bez krytyki przedstawicieli doktryny, to każdy, kto choć raz miał do czynienia z k.p.c., wie, że to jest tak potężny i skomplikowany akt, że majstrowanie w nim jest stąpaniem po polu minowym. Łatwiej powinno pójść w tym roku z dalszą cyfryzacją sądownictwa. Zwłaszcza że o wiele łatwiej będzie o poparcie dla reform.