Artykuł
śledztwo dgp
Kto cynicznie gra śmiercią kierowców
Ukraińcy tłumaczą, że przyczyną śmierci kierowców był stres związany z sytuacją na granicy. Część informacji, na które się powołują, została obalona przez polską policję
Wersje ws. śmierci kierowców w Polsce podawane przez Ukraińców nie pokrywają się z faktami
W listopadzie na terytorium Polski zmarło dwóch kierowców ciężarówek z Ukrainy. Do zgonów doszło w różnych miejscach na wschodzie kraju. Oba przypadki szybko zostały powiązane – przede wszystkim w Ukrainie – z trwającym na granicy strajkiem przewoźników. Doprowadził on do blokady trzech przejść granicznych między Polską a Ukrainą: Dorohusk-Jahodyn, Korczowa-Krakiwiec i Hrebenne-Rawa Ruska, przez co na wjazd do pogrążonego w wojnie kraju kierowcy muszą dziś czekać po polskiej stronie średnio przez kilka dni. DGP przeprowadził własne śledztwo na temat przyczyn zgonów. Wynika z niego, że związek przyczynowo-skutkowy prezentowany przez stronę ukraińską jest luźny. Śmierć kierowców funkcjonuje jako teza publicystyczna. I jest wykorzystywana cynicznie do nacisków na Polskę.