internet
Polska na cyfrowym dzikim zachodzie
Za treści publikowane po polsku w serwisie X/Twitter odpowiada tylko jeden moderator władający naszym językiem
Z TikToka korzysta w Polsce 10 mln użytkowników. To czwarta platforma społecznościowa nad Wisłą, a mimo to zatrudnia najwięcej polskojęzycznych moderatorów. Polskie filmiki przegląda 208 pracowników, czyli jeden na 50 tys. użytkowników. Od kolejnych platform chiński serwis dzieli przepaść.
LinkedIn zatrudnia 10 moderatorów posługujących się językiem polskim, czyli jednego na 200 tys. kont. YouTube ma zespół 99 osób, co oznacza, że jedna przypada na 334 tys. aktywnych profili. Najgorszy stosunek polskojęzycznych moderatorów mają Snapchat (jeden na 1,5 mln użytkowników) i Twitter, gdzie za 6,4 mln kont odpowiada jeden moderator. Tak wynika z raportów, które przygotowują same firmy. Zmusza je do tego akt o usługach cyfrowych (DSA), czyli europejskie rozporządzenie, które ma przywrócić równowagę sił między platformami online a użytkownikami i biznesem. Sprawozdania muszą składać tzw. wielkie platformy, czyli takie, które mają w Europie ponad 45 mln użytkowników.