Artykuł
rozmowa
Bezruch jest najbardziej finezyjną formą ruchu
Hardt: Idea dobrowolnego ZUS dla przedsiębiorców jest antypaństwowa, antysystemowa i z punktu widzenia ekonomii dobrobytu po prostu nieuzasadniona
Z najnowszej prognozy Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (FUS) wynika, że jego bilans w najbliższych latach się pogorszy. Wpływ na to ma demografia. Dochodzi też inflacja - do tej pory ZUS zyskiwał, bo na jego konto wpływały wyższe składki. Ale od przyszłego roku FUS będzie za to płacił podwyżką waloryzacji świadczeń. Mamy się bać pogorszenia wyników FUS?
To, że ten bilans się pogorszy, nie jest zaskakujące. Nie jest też powodem do niepokoju.
Skąd ten optymizm?
W tym momencie i ZUS, i minister finansów są beneficjentami wysokiej inflacji i dobrej sytuacji na rynku pracy. Wydolność, czyli procent wydatków FUS opłacany ze spływu bieżących składek na ubezpieczenia społeczne, jest wysoka i wynosi prawie 86 proc.