Artykuł
Głodowa starość obecnych 40-latków
Potrzebna jest głęboka reforma systemu podatkowego i ubezpieczeniowego w Polsce, by zapobiec nadchodzącej fali ubogich emerytów, szczególnie tych, którzy przez całe życie prowadzili działalność gospodarczą.
Raport o ubóstwie Fundacji GRAPE potwierdza alarmujące wyliczenia ZUS, które opublikowaliśmy w środę, 14 grudnia, w tekście: „Mikroemerytury mikroprzedsiębiorców” (DGP nr 241/2022). Z prognoz demografów wynika, że za 30 lat co drugi emeryt będzie żył w ubóstwie. Z kolei ZUS wyliczył, że już za kilkanaście lat praktycznie wszyscy obecni 40-latkowie prowadzący działalność gospodarczą, gdy będą przechodzić na emeryturę, mogą liczyć wyłącznie na minimalne świadczenia. Dotyczy to szczególnie kobiet, nawet gdy przez całe życie zawodowe opłacały podstawowe składki do ZUS. Ich świadczenia wyniosą 20 proc. przeciętnego wynagrodzenia. To tak, jakby w tym roku mikroprzedsiębiorcy dostali minimalną emeryturę wynoszącą 1338,44 zł brutto, z czego na rękę zostałoby im 1217,98 zł miesięcznie. Z tych pieniędzy emeryt musi opłacić rachunki, żywność i leki. Przy obecnej inflacji takie świadczenie oznacza faktyczne ubóstwo emeryta i konieczność wsparcia ze strony członków rodziny. Taka perspektywa dla mikrobiznesmenów, którzy w większości całkiem nieźle obecnie zarabiają, to musi być szok. I będzie.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right