Artykuł
Gdzie kończy się windykacja, a już zaczyna zastraszanie
Dochodzenie należności od dłużników nie może przekraczać granic prawa. Rzecz w tym, że są one nieostre. Każdy przypadek należy zatem badać indywidualnie
Uporczywe kontakty telefoniczne, e-maile, listy, SMS-y, wizyty w domach i miejscu pracy, zastraszanie dłużników - takie działania skłoniły prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów do postawienia zarzutów naruszenia zbiorowych interesów konsumentów spółce Profi Credit Polska (dalej: PCP).
Firma zaprzecza tezom, jakoby komunikacja z klientami miała odbywać się w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami. Jarosław Czulak, dyrektor działu marketingu w PCP, podkreśla, że głównym celem komunikacji z dłużnikami jest ograniczenie wzrostu długu, uniknięcie drogi sądowej i wszczęcia egzekucji komorniczej.