Artykuł
Indyk a sprawa turecka
Turcja nie chce się kojarzyć z indykiem i zamierza promować zmianę anglojęzycznej nazwy kraju z Turkey na identyczne z oryginałem Türkiye
Satyryczna ilustracja, która ukazała się w amerykańskim magazynie „Puck” 22 kwietnia 1885 r.– Anglia (lew) i Rosja (niedźwiedź) grożą Turcji (indyk): „Albo zostaniesz moim sojusznikiem, albo spuszczę ci najgorsze w życiu lanie”
Prezydent Recep Tayyip Erdoğan zdecydował na początku grudnia, że na produktach eksportowych zamiast metki „Made in Turkey” będzie widniał napis „Made in Türkiye”. Zgodnie z podniosłą retoryką państw, które za punkt honoru biorą sobie wstawanie z kolan, decyzja została podjęta „w świetle tysięcy lat tradycji państwowej” w celu „zachowania i uhonorowania kultury i wartości narodowych”. Jego rzecznik Fahrettin Altun dodał na Twitterze, że „wyraz «Türkiye» będzie używany we wszelkiego rodzaju działaniach i korespondencji ze wszystkimi instytucjami, organizacjami międzynarodowymi i państwami”.
W ten sposób Ankara chce doprowadzić do sytuacji, w której Türkiye wyprze w świecie anglojęzycznym dotychczas stosowany wyraz „Turkey”. Motywacje tłumaczy państwowy portal TRT World: „Wpisz «Turkey» w Google’a, a otrzymasz zestaw obrazków, artykułów i definicji słownikowych dotyczących indyka, znanego też jako «turkey», dużego ptaka żyjącego w Ameryce Północnej, który słynie z tego, że trafia do jadłospisu na Boże Narodzenie i Święto Dziękczynienia. Zajrzyj do słownika Cambridge, gdzie «turkey» oznacza «kogoś, kto przegrywa» albo «osobę głupią lub śmieszną». Korzenie takich skojarzeń sięgają stuleci wstecz”.