Wyrok SN z dnia 17 lutego 1998 r. sygn. I PKN 532/97
Zakwalifikowanie umowy o świadczenie usług jako umowy o pracę wymaga uwzględnienia reguł wykładni oświadczeń woli (art. 65 KC w związku z art. 300 KP), zwłaszcza wówczas, gdy nie występują zachowania stron sprzeczne z postanowieniami zawartej umowy cywilnoprawnej.
Przewodniczący SSN: Józef Iwulski
Sędziowie SN: Roman Kuczyński, Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
Sąd Najwyższy, po rozpoznaniu w dniu 17 lutego 1998 r. sprawy z powództwa Edwarda S. przeciwko Agencji Detektywistycznej Konwoju i Ochrony „A.” w O. - Edwardowi P. o ustalenie, na skutek kasacji strony pozwanej od wyroku Sądu Wojewódzkiego-Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu z dnia 21 sierpnia 1997 r. [...]
uchylił zaskarżony wyrok i sprawę przekazał Sądowi Wojewódzkiemu-Sądowi Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu do ponownego rozpoznania.
Uzasadnienie
Sąd Wojewódzki-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Opolu wyrokiem z dnia 21 sierpnia 1997 r. oddalił apelację pozwanego Edwarda P. - właściciela Agencji Detektywistycznej Konwoju i Ochrony „A.” w O. od wyroku Sądu Rejonowego-Sądu Pracy w Opolu z dnia 21 maja 1997 r. [...], ustalającego, że powód Edward S. był zatrudniony u pozwanego na podstawie umowy o pracę. Sąd Wojewódzki wstępnie przyjął dopuszczalność samoistnego roszczenia pracownika o ustalenie istnienia stosunku pracy, o którego bycie decyduje nie nazwa umowy, ale treść i sposób realizacji praw i obowiązków wynikających z łączącego strony stosunku prawnego. Następnie - wskazując na prawne odrębności umowy o pracę od umowy zlecenia - uznał, że zarzuty apelacji sprowadzały się do prezentowania odmiennej oceny prawnej w większości niespornych ustaleń faktycznych, które wskazywały, że powód świadczył za wynagrodzeniem pracę określonego rodzaju na rzecz i pod kierownictwem pracodawcy, co kreowało stosunek pracy w rozumieniu art. 22 § 1 KP. Takie konstatacje prawne w ocenie Sądów obu instancji uzasadniało zobowiązanie powoda do stałego wykonywania tej samej rodzajowo określonej i powtarzalnej pracy na rzecz pozwanego. Za wykonywane obowiązki powód był wynagradzany według zasad charakterystycznych dla wynagrodzenia pracowniczego. W konsekwencji Sąd Wojewódzki wskazał, że w wykonywaniu obowiązków pracowniczych nie było dowolności co do czasu, miejsca i sposobu świadczenia usługi wynikającej ze stosunku zlecenia.