Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok NSA z dnia 9 stycznia 2008 r., sygn. I OSK 225/07

 

Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Elżbieta Stebnicka Sędziowie Małgorzata Borowiec (spr.) NSA Jan Paweł Tarno Protokolant Barbara Dąbrowska po rozpoznaniu w dniu 9 stycznia 2008r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej M. L. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 15 listopada 2006r. sygn. akt II SA/Wa 1344/06 w sprawie ze skargi M. L. na orzeczenie dyscyplinarne Komendanta Głównego Policji z dnia [...] nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby oddala skargę kasacyjną

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 15 listopada 2006 r., sygn. akt II SA/Wa 1344/06 oddalił skargę M. L. na orzeczenie Komendanta Głównego Policji z dnia [...], nr [...] w przedmiocie wymierzenia kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby.

Wyrok zapadł w następujących okolicznościach sprawy.

Komendant Główny Policji orzeczeniem z dnia [...], nr [...] po rozpoznaniu odwołania M. L. od orzeczenia Komendanta [...] Policji z dnia [...], nr [...] o uznaniu go winnym tego, iż w dniu [...] października 2005 r. w W., działając wspólnie i w porozumieniu z post. M. P. podczas pełnienia służby w patrolu zmotoryzowanym, jako funkcjonariusz Policji, zabrał w celu przywłaszczenia pieniądze w kwocie około 800 zł oraz dowód osobisty nr [...] na szkodę J. S., czym naruszył dyscyplinę służbową określoną w art. 132 ust. 2 i 4 ustawy z dnia 6 kwietnia 2003 r. o Policji (tekst jedn. Dz.U. z 2002 r. Nr 7, poz. 58 ze zm.) w zw. z art. 278 § 1 k.k. w zb. z art. 275 § 1 k.k. i w zb. z art. 231 § 2 k.k. oraz w zw. z art. 11 § 2 k.k. i wymierzeniu mu kary dyscyplinarnej wydalenia ze służby - na podstawie art. 135n ust. 4 pkt 1 cyt. ustawy o Policji zaskarżone orzeczenie utrzymał w mocy.

W uzasadnieniu organ wskazał, że na podstawie zebranego w sprawie materiału dowodowego ustalono, iż w dniu [...] października 2005 r. M. L. był wyznaczony do nadzorowania drużyny policjantów służby kandydackiej. Około godz. 17.00 na chodniku ul. [...] patrol pieszy podjął interwencję wobec J. S., którego zachowanie wskazywało na działanie pod wpływem alkoholu. Mężczyzna poproszony o okazanie dokumentu tożsamości wyjął portfel, a z niego zwitek banknotów w większości o nominałach 100 zł i usiłował wręczyć je interweniującemu policjantowi. Po zwróceniu mu uwagi przez policjanta, żeby schował pieniądze, wymieniony wykonał to polecenie, a następnie okazał dowód osobisty. Interweniujący policjant wywołał przez radiostację M. L., gdyż pozostawienie pokrzywdzonego mogło zagrażać jego zdrowiu lub życiu. Gdy skarżący przybył na miejsce, odebrał od interweniującego policjanta dowód osobisty i w obecności policjantów dokonał przeszukania odzieży pokrzywdzonego oraz przejrzał jego portfel. Po przejrzeniu zawartości portfela oświadczył policjantom, że pokrzywdzony nie ma przy sobie żadnych pieniędzy. Następnie nadjechał kontrolny OPP w W. i skarżący przed podejściem do tego funkcjonariusza, wręczył interweniującemu policjantowi woreczek foliowy z poleceniem przeprowadzenia ponownej kontroli osobistej pokrzywdzonego. Wówczas okazało się, że pokrzywdzony miał przy sobie m.in. dowód osobisty oraz portfel z banknotami o nominałach 100 zł i przynajmniej 1 banknot 50 zł oraz 35 zł, jednakże żaden z policjantów tych pieniędzy nie przeliczał, przy czym w ich ocenie pieniędzy tych było nie mniej, jak 600 zł. Skarżący powrócił do radiowozu i polecił przekazanie mu woreczka z depozytem pokrzywdzonego oświadczając policjantom, że odwiezie go do izby wytrzeźwień. Po zakończeniu służby, kiedy interweniujący policjanci wracali ze skarżącym, jeden z nich w trakcie nieobecności skarżącego przejrzał jego dokumenty ze służby i stwierdził, że nie ma wśród nich żadnego dokumentu dotyczącego pokrzywdzonego. Na jego pytanie skarżący odpowiedział, że pokrzywdzony miał przy sobie 843 zł i zostały one zdane do depozytu w izbie wytrzeźwień. W tej sytuacji policjanci zadzwonili do izby wytrzeźwień i okazało się, że nie ma tam pokrzywdzonego, zaś żadna z zatrzymanych tam osób nie miała przy sobie większej kwoty pieniędzy, które zostałyby zdeponowane. Wobec powyższego następnego dnia policjanci skontaktowali się z pokrzywdzonym, który im oświadczył, że noc spędził w izbie wytrzeźwień, a po jej opuszczeniu nie otrzymał dowodu osobistego oraz pieniędzy, które wcześniej pobrał z banku. Nie potrafił im również wyjaśnić, w jakich okolicznościach utracił dokumenty oraz dowód osobisty. Z zabezpieczonej u skarżącego dokumentacji wynikało, że o godz. 17.30-18.15 dowiózł on w wraz z post. M. P. pokrzywdzonego do izby wytrzeźwień, jednakże był to mężczyzna o nieustalonej tożsamości, nieposiadający przy sobie żadnych dokumentów ani wartościowego depozytu. Po dokonaniu przeszukania pomieszczenia post. M. P. okazało się, że znaleziono u niego trzy banknoty o nominałach 100 zł. W pisemnym oświadczeniu podał on, że pieniądze te otrzymał od skarżącego w dniu [...] października 2005 r. w okolicach izby wytrzeźwień "...jako działkę za pijaka...", który wkładając je do jego kieszeni dodał, że "...to jego dola...". W tej sytuacji wobec skarżącego zastosowano środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Przesłuchany w charakterze obwinionego nie przyznał się do zarzucanego mu czynu, a to stoi w sprzeczności z zeznaniami świadków. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dawał podstawę do stwierdzenia, że skarżący dopuścił się zarzucanego mu czynu. Takie postępowanie policjanta godzi w dobre imię Policji i przyczynia się do budowania jej negatywnego wizerunku nie tylko w oczach społeczeństwa, ale również daje zły przykład innym policjantom. Tym bardziej, że czynu tego dopuścił się on działając wspólnie i w porozumieniu z podwładnym - policjantem służby kandydackiej. W tym stanie rzeczy charakter czynu i stopień zawinienia obwinionego, czynią niemożliwym dalsze pozostawienie go w służbie.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00