Przyznanie renty w drodze wyjątku a znaczenie świadomych wyborów zawodowych - Wyrok NSA z dnia 3 października 2024 r., sygn. III OSK 1334/24
Dla przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku, niespełnienie ustawowych warunków musi być spowodowane obiektywnymi, niezależnymi od woli ubezpieczonego okolicznościami, które uniemożliwiały spełnienie wymagań do uzyskania świadczenia w trybie zwykłym. Świadome zatrudnienie na umowach cywilnoprawnych niesprawiających obowiązku ubezpieczeniowego nie stanowi takich szczególnych okoliczności.
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: Sędzia NSA Małgorzata Pocztarek Sędziowie: Sędzia NSA Ewa Kwiecińska (spr.) Sędzia del. WSA Paweł Mierzejewski po rozpoznaniu w dniu 3 października 2024 r. na posiedzeniu niejawnym w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 24 stycznia 2024 r., sygn. akt II SA/Wa 1025/23 w sprawie ze skargi J.R. na decyzję Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 marca 2023 r. nr 010000/620/28645/2022/WSW w przedmiocie odmowy przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku uchyla zaskarżony wyrok i oddala skargę.
Uzasadnienie
Wyrokiem z dnia 24 stycznia 2024 r., sygn. akt II SA/Wa 1025/23 Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie na skutek skargi J.R. (dalej: "skarżący") na decyzję Prezesa Zakładu Ubezpieczeń Społecznych z dnia 6 marca 2023 r. nr 010000/620/28645/2022/WSW w przedmiocie odmowy przyznania renty z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku, uchylił zaskarżoną decyzję.
Powyższe rozstrzygnięcie zapadło w następującym stanie faktycznym i prawnym.
Wnioskiem z 15 listopada 2022 r. skarżący zwrócił się do Prezesa ZUS o przyznanie renty z tytułu niezdolności do pracy w drodze wyjątku. W uzasadnieniu wniosku wyjaśnił, że nie jest w stanie dokładnie udokumentować przebiegu swojej pracy z powodu zniszczenia dokumentów związanego z zalaniem piwnic w 2010 r. Skarżący dostarczył do ZUS listę większości firm, w których pracował i które zapamiętał. Ponadto wskazał, że od września 1992 r. pracował w "firmach" przeważnie na umowy "śmieciowe" tj. umowy o dzieło lub zlecenie, na co stracił połowę życia i dorobił się tylko inwalidztwa. Aktualnie skarżący utrzymuje się z zasiłku MOPS w wysokości 719 zł, z czego po opłaceniu mediów i czynszu zostaje mu ok. 270 zł miesięcznie "na życie".