Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
today

Aktualność

Data publikacji: 2023-10-25
Data publikacji: 2023-10-25

Prawie 40 proc. firm chce podnieść pensje pracownikom

39 proc. firm chce podnosić pensje, a 11 proc. zamierza je obniżyć, 36 proc. zaś planuje utrzymać wynagrodzenia z 2023 r. - wynika z najnowszego "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service.  Im trudniej firmie o pracowników, tym większa skłonność do obietnic podwyżek.

"W aktualnych warunkach gospodarczych, gdy inflacja wynosi ponad 8 proc., pracownicy czują, że tylko podnoszenie wynagrodzeń sprawi, że będą mniej tracili i będą w stanie utrzymać dotychczasowy standard życia" - podkreślił założyciel Personnel Service i ekspert rynku pracy Krzysztof Inglot, wskazując, że dlatego, pomimo obaw i symptomów 
przestrzeń do podwyżki."

Z "Barometru Polskiego Rynku Pracy" Personnel Service wynika, że 39 proc. przedsiębiorców chce podnosić pensje, 36 proc. planuje utrzymać wynagrodzenia na poziomie z 2023 roku, a 11 proc. je obniżyć. Podwyżki najczęściej planują największe firmy (47 proc. vs. 34 proc. małych). W raporcie dodano, że w sektorze TSL (transport, spedycja, logistyka), 63 proc. przedsiębiorców planuje podnosić wynagrodzenia, w handlu podwyżki będą dotyczyły tylko co czwartej osoby.

Autorzy raportu zastrzegli jednak, że co piąty pracodawca nie podniesie wynagrodzeń o więcej niż 5 proc., a co czwarty pokusi się o podwyżki w przedziale od 5 do 10 proc. " 15 proc. pracowników może liczyć na wzrost pensji między 11 a 15 proc. Jeszcze mniej, bo 12 proc. otrzyma od 16 do nawet 20 proc. więcej. Nieliczni, bo zaledwie 4 proc. zatrudnionych będzie się cieszyło z podwyżki wynagrodzenia, która przekracza 20 proc. aktualnej pensji" - wskazano.

Zwrócono uwagę, że co czwarty pracodawca nie wie jeszcze, jaki poziom wynagrodzenia będzie obowiązywał od przyszłego roku. "Najhojniejsi są pracodawcy z sektora TSL. Podwyżki między 11 a 20 proc. planuje tu ponad
połowa firm (54 proc.)" - zaznaczono.

W raporcie oceniono też, że plany rekrutacyjne firm, mimo osłabienia gospodarczego, są na wysokim poziomie. "27 proc. pracodawców zakłada zatrudnianie nowych pracowników. To wzrost o 2 pp. w porównaniu do poprzedniej edycji badania" - poinformowali autorzy raportu.

"Jednocześnie do 21 proc. spadł odsetek przedsiębiorców planujących redukcję etatów. To o 7 pp. mniej niż w poprzedniej edycji badania" - podkreślono. Autorzy badania wskazali, że najbardziej prawdopodobne są cięcia w
sektorze HoReCa - hotelarsko-gastronomicznym - (29 proc.) oraz handlu (27 proc.). Dodali, że utrzymanie aktualnego zatrudnienia zakłada 38 proc. firm.

Z raportu wynika też, że 35 proc. przedsiębiorców obawia się pogorszenia sytuacji ich firmy w 2024 r. "To o 13 pp. mniej niż w poprzedniej edycji badania (marzec 2023)" - podkreślono.

Autorzy raportu wskazali, że największą obawę wśród niemal co drugiego przedsiębiorcy (45 proc.) budzą rosnące koszty prowadzenia działalności; na drugim miejscu jest inflacja (42 proc.), a podium domyka presja płacowa (28 proc.).

Źródło: PAP

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00