Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
today

Aktualność

Data publikacji: 2019-08-02
Data publikacji: 2019-08-02

DGP: Mediacja nie może się przebić. A tracą na tym obie strony stosunku pracy

Zdaniem niemal wszystkich ekspertów to rozwiązanie, które w porównaniu z procesem sądowym ma same zalety: jest szybsze, wygodniejsze i oszczędza wszystkim nerwów. Ale i tak skonfliktowane strony wolą rozstrzygać swe sprawy w sądzie. Czy obraz ten zmienią najnowsze nowelizacje przepisów – procedury cywilnej i kodeksu pracy?

Liczba spraw z zakresu prawa pracy trafiających do mediacji, które udaje się zakończyć bez sądowej batalii, rośnie z roku na rok. Ba! Ugód zawartych przed mediatorem i zatwierdzonych przez sądy rejonowe mamy niemal 90 razy więcej niż jeszcze przed kilkunastoma laty. Jest świetnie? Niestety – nie. W liczbach bezwzględnych liczba spraw, które zakończyły się dzięki mediacji bez procesu sądowego, jest wciąż zupełnie nikła. W pierwszym kwartale 2019 r. odsetek skierowań do tej procedury ugodowego załatwiania konfliktów wyniósł zaledwie 1,2 proc. wszystkich spraw sądowych. Mimo to ci, którzy marzą o tym, by mediacja w polskim świecie sporów pracow niczych zajmowała coraz mocniejszą pozycję, nie składają broni. Wielkie ambicje ma m.in. Konfederacja Lewiatan, która ostatnio skierowała apel, by w sądach w całym kraju wprowadzić wewnętrzną procedurę kierowania do mediacji sporów pracowniczych. Bo choć mało z nich trafia przed oblicze mediatora, to kiedy już się to uda – wiele kończy się bez angażowania aparatu sądownictwa w długotrwały proces. Za mediacją opowiadają się też zgodnie eksperci. Chwalą ją za szybkość i odciążenie sądów. Wskazują jednak na obiektywne powody, które stoją za tym, że tej formie polubownego załatwiania spornych spraw, tym również z zakresu prawa pracy, wciąż nie udaje się przebić. Kłopotem jest nie tylko ludzka mentalność i charakter spraw pracowniczych z reguły nacechowanych emocjami. Otóż okazuje się, że proces sądowy w tym przypadku jest… zbyt tani dla pracownika (a za kilka tygodni, gdy wejdzie w życie zmiana przepisów o kosztach sądowych, będzie jeszcze tańszy). Czy więc dla przyszłości mediacji w sprawach pracowniczych jest nadzieja? Eksperci mimo wszystko upatrują jej rozwoju w najnowszej nowelizacji kodeksu postępowania cywilnego, w której mediacja jest mocno promowana. Znaczenie może mieć też wzrost liczby spraw spornych m.in. z tytułu dyskryminacji, który z kolei może być efektem prezydenckiej noweli kodeksu pracy. Aby uniknąć zakorkowania sądów, warto rozważyć kończenie ich ugodami przed mediatorem.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00