wywiad
Najgorszy jest stan niepewności
Bartłomiej Przymusiński: Zupełnie nie rozumiem, dlaczego został odwołany pan Radzik, a minister nie odwołał jego szefa, czyli pana Piotra Schaba
Przejmuje pan Iustitię w dość gorącym okresie. Wiele istotnych dla środowiska spraw nadal pozostaje niezałatwionych, począwszy od problemu statusu sędziów powołanych po 2018 r., poprzez wciąż nieuchyloną ustawę kagańcową, a skończywszy na nadal sprawujących swoje funkcje rzeczniku dyscyplinarnym oraz jego zastępcy. Jakie więc będą pana priorytety?

Bartłomiej Przymusiński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, sędzia Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu
Bartłomiej Przymusiński, prezes Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, sędzia Sądu Rejonowego Poznań-Stare Miasto w Poznaniu
Najważniejszym celem w najbliższych miesiącach będzie oczywiście doprowadzenie do tego, żeby została przeprowadzona ogromna reforma ustrojowa związana z zapewnieniem obywatelom prawa do sądu, tzn. uporządkowaniem statusu neosędziów i działalności upolitycznionej Krajowej Rady Sądownictwa. Skutki działania obecnej KRS to jest to, co obecnie zatruwa cały krwiobieg wymiaru sprawiedliwości. Jest duża szansa, że okienko na przeprowadzenie takiej zmiany się otworzy, ale też nie ulega wątpliwości, że jeśli to ma być przeprowadzone z sukcesem, skutecznie i tak, żeby sądy nie zostały zabite tymi zmianami, to cały proces musi się zamknąć w ciągu maksymalnie dwóch lat.