Polska w czołówce państw zadających pytania TSUE
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zanotował w ubiegłym roku wyjątkowo dużą liczbę spraw. Było ich 920, co oznacza wzrost o 12 proc. w stosunku do 2023 r. (rekord padł w 2015 r. – wówczas wniesiono aż 966 spraw). Jednocześnie wzrosła efektywność trybunału. Zakończył on w 2024 r. 863 sprawy – tj. o 10 proc. więcej niż w ub.r. Wzrost wydajności odnotował również sąd UE, do którego kierowane są sprawy m.in. dotyczące zagadnień z zakresu prawa własności intelektualnej, a także polityki gospodarczej i pieniężnej. W 2024 r. tej instytucji udało się rozstrzygnąć aż 922 sprawy, co plasuje się znacząco powyżej średniej z ostatnich lat. Polskie sądy kierują do TSUE stosunkowo stałą liczbę pytań prejudycjalnych. W 2024 r. proszono TSUE o wskazówki 47 razy, czyli o jeden raz mniej niż w ub.r. W 2022 r. wpłynęło zaś 39 pytań od polskich sędziów. Od początku przynależności do UE Polska skierowała łącznie 406 pytań prejudycjalnych. Najwięcej z nich zadały sądy powszechne (263), Naczelny Sąd Administracyjny (74), Sąd Najwyższy (68), najmniej zaś Trybunał Konstytucyjny (1).