makroekonomia
Rozczarowanie bez niepokoju
W lutym polscy konsumenci byli mniej aktywni w sklepach niż przed rokiem, ale to jeszcze nie znaczy, że weszliśmy w tryb oszczędzania
W lutym sprzedaż detaliczna w cenach stałych, a więc bez uwzględnienia inflacji, spadła w ujęciu rocznym o 0,5 proc. Rynek ocenił te dane jako rozczarowujące, bo konsensus wskazywał na wzrost o 3,2 proc. Jak podał Główny Urząd Statystyczny, kupiliśmy mniej paliw niż przed rokiem (spadek o 3 proc.), a także mniej żywności, napojów i tytoniu (o 2,2 proc.). Te kategorie mają największy udział w strukturze naszych wydatków. Spadków nie zbilansowały więc wzrosty wolumenu sprzedaży leków i kosmetyków, odzieży i obuwia oraz mebli i sprzętu RTV AGD.