dyplomacja
Rijad znów sceną dla rozmów o rozejmie
Rosjanie postawili na doświadczenie. Na czele zespołu, który wczoraj wznowił rozmowy o pokoju z Amerykanami, stanęli 75-letni dyplomata Grigorij Karasin z 47-letnim doświadczeniem w pracy w radzieckim i rosyjskim MSZ-ach oraz 70-letni Siergiej Biesieda z Federalnej Służby Bezpieczeństwa. Ten z kolei przez dłuższy czas odpowiadał za umacnianie politycznych wpływów Kremla w Kijowie i innych stolicach państw byłego ZSRR. Po raz pierwszy w Rijadzie w tym samym czasie co rosyjska delegacja znajdowali się także Ukraińcy. Gospodarze zadbali o to, by nie doszło do ich bezpośrednich kontaktów z przedstawicielami Moskwy.