Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

Data publikacji: 2024-07-18

energetyka

Szukają miejsca dla OZE. Czasu jest bardzo mało

Tam, gdzie OZE ingeruje w krajobraz, można się spodziewać protestówTam, gdzie OZE ingeruje w krajobraz, można się spodziewać protestów

Polska powinna uregulować, a potem wyznaczyć obszary przyspieszonego rozwoju OZE do końca 2024 r. To jeden z kamieni milowych KPO. Dla rządu jednak to wciąż „temat, który jest jeszcze przed nami”. Zdążymy?

Do końca roku Polska powinna przyjąć przepisy dla obszarów przyspieszonego rozwoju energii ze źródeł odnawialnych (OPRO), a do 21 lutego 2026 r. – wyznaczyć konkretne obszary. Chodzi o tereny, na których czas wydawania zezwoleń niezbędnych do rozpoczęcia inwestycji w OZE zostanie znacznie skrócony – w przypadku elektrowni wiatrowych na lądzie i farm fotowoltaicznych nie powinien przekroczyć 12 miesięcy. Obecnie w przypadku elektrowni wiatrowych tzw. permitting trwa od 5,5 roku do nawet 7 lat – wynika z danych Instytutu Reform Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej (PSEW) i Urban Consulting. Proces in westycyjny w wielkoskalowe elektrownie fotowoltaiczne trwa nawet trzy lata.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00