Artykuł
polityka
Trump milimetry od śmierci
20-letni zamachowiec strzelał do Trumpa z dachu budynku nieopodal wiecu wyborczego
Donald Trump przeżył zamach na swoje życie. Skończyło się jedynie na lekkiej ranie. Po ataku kandydat republikanów wstał i wezwał do walki. Próba zamordowania go może zwiększyć poparcie dla niego
Zaciśnięta pięść, postrzałowa krew na twarzy, kryjący Donalda Trumpa agenci Secret Service, a w tle łopocząca flaga USA. To zdjęcie republikanina po zamachu na jego życie na wiecu w Butler w zachodniej Pensylwanii zapewne znajdzie się w podręcznikach do historii, a w najbliższych miesiącach będzie szeroko eksponowane przez sztab ubiegającego się o drugą kadencję byłego prezydenta. Szczęśliwie Trumpowi nic się nie stało. Kula drasnęła górną część jego ucha. Niestety, na skutek ran postrzałowych zmarł jeden z uczestników wiecu, a dwie osoby są w stanie ciężkim.