Artykuł
wojsko
Armia rośnie w siłę, ale z problemami
Liczba żołnierzy zawodowych wzrasta, ale pojawiają się trudności z utrzymaniem ludzi w mundurach. Coraz częściej żołnierze wykruszają się po zaledwie kilkunastu miesiącach służby
Żołnierze dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej
197 tys. – zgodnie z deklaracjami byłego już ministra obrony Mariusza Błaszczaka tylu żołnierzy służy obecnie w Wojsku Polskim. Na to składają się żołnierze zawodowi, ci z Terytorialnej Służby Wojskowej, czyli ochotnicy w Wojskach Obrony Terytorialnej (część WOT to też zawodowcy), i tzw. dobrowolny pobór, czyli Dobrowolna Zasadnicza Służba Wojskowa (DZSW). Tych zawodowych jest obecnie ok. 130 tys. Problem w tym, że w tym roku odejdzie ok. 8,4 tys. z nich. To o kilkaset osób mniej niż rok temu, ale i tak jest to drugi najwyższy wynik od czasu uzawodowienia Wojska Polskiego w 2009 r. i jest on wyższy, niż proporcjonalnie wynika to ze wzrostu liczebności armii.