Artykuł
nbp
Nie tylko odpowiedzialność polityczna
Prezesowi Narodowego Banku Polskiego grozi nie tylko odpowiedzialność przed Trybunałem Stanu. W grę wchodzi postawienie mu również zarzutów prokuratorskich
Prezes NBP Adam Glapiński
Tak wynika z opracowania, do którego dotarł DGP. Zostało ono przygotowane na potrzeby polityków z nowej większości rządzącej. Zdaniem autorów dokumentu zarzuty mogą objąć również innych członków zarządu banku centralnego, którzy nie ponoszą odpowiedzialności przed Trybunałem Stanu.
Zarzuty w stosunku do prezesa i członków zarządu NBP są ujęte w siedmiu punktach. Na pierwszym miejscu jest kupowanie przez bank centralny obligacji rządowych i gwarantowanych przez rząd papierów Polskiego Funduszu Rozwoju i Banku Gospodarstwa Krajowego. Inne dotyczą upolitycznienia, wprowadzenia w błąd organu państwowego, problemów ze współpracą w ramach zarządu i pomiędzy Radą Polityki Pieniężnej a prezesem i zarządem NBP, a także zaniechanie ochrony informacji tajnych oraz utrudnianie im dostępu do informacji publicznej.