Artykuł
stosunki międzynarodowe
Handel na morzu zakładnikiem inwazji na Gazę
Koncern BP zawiesił wczoraj transport ropy przez Morze Czerwone. To kolejne przedsiębiorstwo, które zdecydowało się na taki ruch w związku z rosnącym ryzykiem na tych wodach. Podobne decyzje ogłosiło wcześniej pięciu armatorów. Wspierane przez Iran bojówki z Jemenu zintensyfikowały ataki na pływające po akwenie statki. Chcą w ten sposób zmusić Izrael do zakończenia wojny w Strefie Gazy. Alternatywna trasa wiedzie wokół Afryki i zajmuje o ok. 10 dni więcej. – W przypadku Polski mogą to być nawet dwa tygodnie, bo port w Gdańsku znajduje się na końcu tego łańcucha – mówi Włodzimierz Rydzkowski z Uniwersytetu Gdańskiego. A były wicepremier Janusz Piechociński podkreśla, że pod znakiem zapytania stają dotychczasowe kontrakty. – 32 proc. importu z Chin do