Artykuł
wywiad
Nie jestem za likwidacją karty
Krystyna Szumilas: Skupimy się na przywróceniu godności zawodu nauczyciela. Jednym z punktów naszego programu jest wprowadzenie mechanizmu stałej waloryzacji płac w oświacie
Krystyna Szumilas, nowa przewodnicząca sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży
Była pani już w swojej karierze wiceministrem edukacji, ministrem tego resortu, a teraz przewodniczącą sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży. Dlaczego jednak tak doświadczonemu politykowi od oświaty nie powierzono resortu edukacji?
Edukacja jest tą dziedziną życia społecznego, która dotyczy młodych ludzi i ich dzieci. My wygraliśmy wybory głosami młodych. Dlatego oddanie zarządzania edukacją w ręce reprezentantki tego pokolenia to sygnał, że traktujemy poważnie jego oczekiwania i, wprowadzając zmiany, będziemy uwzględniać ich perspektywę. Dla mnie oczywiste jest również to, że swoją wiedzą i doświadczeniem będę wspierała ministrę Barbarę Nowacką w naprawianiu edukacji po PiS.
A czy to jest dobry wybór?
Tak. Barbara Nowacka jest młodą, energiczną osobą i świetnie sobie poradzi na tym stanowisku. W ostatniej kadencji ściśle z nią współpracowałam, zwłaszcza przy kolejnych odsłonach lex Czarnek, które ostatecznie nie weszły w życie, bo zostały zawetowane. W naszym czteroosobowym zespole parlamentarnym, tworzonym też przez Katarzynę Lubnauer, Kingę Gajewską i Barbarę Nowacką, każda z nas reprezentowała inne środowisko i inne pokolenie. Uważam, że odniosłyśmy sukces właśnie dzięki temu, że połączyłyśmy w działaniu młodość, otwartość na świat oraz doświadczenie. To była praca zespołowa, w której dodatkowo wspierały nas organizacje pozarządowe, a także związki zawodowe.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right