Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
comment

Artykuł

TEMATY:
TEMATY:
Data publikacji: 2021-12-17

Wracajcie do mężów albo śmierć

Jeszcze pół roku temu nie tylko wiodły dostatnie życie, lecz także otwarcie działały na rzecz praw kobiet. Skończyły studia, miały duże ambicje. Teraz znów są zamknięte w domach

8 września 2021 r., Talibowie blokują marsz protestujących przeciwko uformowaniu rządu bez kobiet i przedstawicieli mniejszości etnicznych8 września 2021 r., Talibowie blokują marsz protestujących przeciwko uformowaniu rządu bez kobiet i przedstawicieli mniejszości etnicznych

Przed przejęciem władzy przez islamistów Ramzia pracowała dla rządu, a jej mąż – dla armii. Tacy ludzie jak oni z automatu stali się więc celem nowego reżimu. Wraz z dwójką dzieci małżeństwo od trzech miesięcy mieszka w ukryciu. – Od razu po upadku Kabulu dotarła do mnie informacja, że jestem na liście poszukiwanych – opowiada Ramzia. Talibowie dzwonili do jej rodziny i znajomych, wypytując o miejsce pobytu rodziny. Oboje małżonkowie są bezrobotni i ledwo wiążą koniec z końcem. – Pracę straciły nie tylko kobiety. Wszyscy cierpimy jednakowo. Brakuje nam środków do życia, a w kraju jest bardzo niebezpiecznie – mówi Ramzia.

W podobnej sytuacji jest Atefa, która przed nastaniem rządów talibów była dziennikarką i prowadziła galerię sztuki. W trosce o bezpieczeństwo rodziny postanowiła zamieszkać sama. – Bliscy pomagają mi z wyżywieniem, ale od kilku miesięcy zalegam z rachunkami za prąd i wodę – opowiada kobieta.

Pobierz pliki wydania
close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00