Ukraińscy akademicy z etatem, studenci ze stypendium
Oferowane przez gminy wsparcie może być ukierunkowane bezpośrednio na osoby potrzebujące oraz na wspomaganie mieszkańców zaangażowanych w rozmaite przedsięwzięcia na rzecz Ukraińców. To są przepisy, z których JST korzystają, nie czekając na specustawę
Przepisy wyraźnie wskazują na możliwość objęcia małych Ukraińców opieką i edukacją przedszkolną oraz szkolną w naszym kraju. Jeśli trafią do placówek niepublicznych, to gminy muszą im przekazywać na ten cel dotację ze swojego budżetu
Uwzględniając trudności, jakie mogą wystąpić w organizacji nauki dla dużej liczby ukraińskich dzieci, oraz to, że trwa rok szkolny, jest to alternatywa warta przemyślenia. Inne rozwiązania znajdą się zaś w specustawie
W ekspresowym tempie toczyły się prace nad ustawą, która ma zapewnić pomoc ukraińskim uchodźcom. Przyjęte w sobotę przepisy na pewno będą wymagały korekt
Jak długo można legalnie przebywać w Polsce? Czy będzie można wrócić do Ukrainy? Czy trzeba starać się o status uchodźcy? - to tylko część pytań, które zadają sobie Ukraińcy uciekający przed wojną do Polski
Ukraińskich dzieci w polskich szkołach przybywa lawinowo. Wraz z nimi rodzi się konieczność zatrudniania nauczycieli ze znajomością języka ukraińskiego. Przepisy w tym zakresie nie są jednak jasne
Ważne miejsce w specustawie zajmują regulacje wskazujące zakres wsparcia zapewnianego przez wojewodów oraz jednostki samorządu terytorialnego. I nie jest to dziwne, skoro to właśnie na nich spoczywa ciężar udzielenia doraźnej pomocy osobom przybywającym z Ukrainy Samorządy stanęły przed trudnym zadaniem obsługi wniosków o nadanie numeru PESEL. Oznacza to konieczność odpowiedniego przygotowania organizacyjnego
O tej porze placówki edukacyjne powoli zaczynały już związaną z tym procedurę. Dziś, z powodu napływu ukraińskich dzieci, pośpiechu nie widać. Wiadomo bowiem, że plany będą zmieniane i to zapewne wiele razy
Brak pieniędzy, nauczycieli z odpowiednimi kwalifikacjami i znajomością języka ukraińskiego, trudności z organizacją tegorocznego i przyszłego roku szkolnego - to główne problemy, z jakimi borykają się samorządowe placówki oświatowe wobec napływu uchodźców z Ukrainy. A dzieci będzie coraz więcej
Dzieci uciekinierów z Ukrainy lokowane w domach na obrzeżach miast mają problem z dojazdem do szkół. Zgodnie z tzw. specustawą ukraińską gmina może zapewnić im transport do placówki, ale nie musi tego robić
Specustawa pozwoliła tworzyć placówki opieki nad dziećmi do lat trzech na uproszczonych zasadach - z pominięciem standardów. Jednak będą one mogły przyjmować wyłącznie dzieci uchodźców. Na dodatek wymagania stawiane przez wójta mogą być w każdej gminie całkowicie inne
Samorządy oraz dyrektorzy placówek oświatowych nie zamierzają organizować zajęć dydaktycznych dla ukraińskich dzieci w innych, nowych miejscach. Jak tłumaczą, wprowadzone ułatwienia są pozorne, a i podejście nie tak elasyczne jak przy żłobkach czy miejscach zakwaterowania. Ale to niejedyny powód
Nie da się utworzyć dodatkowego miejsca do nauki dla dzieci z Ukrainy w dowolnym pomieszczeniu szybko i prosto. Musi ono bowiem spełniać warunki określone w przepisach, a te nie zostały uproszczone tak jak w przypadku żłobków czy klubów malucha
Do pracy z ukraińskimi uczniami potrzebni są nauczyciele - niezalenie od tego, czy zatrudnimy nowe osoby, czy zwiększymy wymiar godzin już pracującym w szkołach. To wymaga pieniędzy, których brakuje w samorządowych budżetach
Kuratorzy oświaty częściej pozwalają na likwidację szkół i przedszkoli. Nie biorą pod uwagę, że wiele z tych placówek można wykorzystać do przyjęcia uczniów z Ukrainy
Specustawa otwiera możliwość kształcenia w jednej klasie przygotowawczej dzieci zamieszkałych na terenie różnych JST. Ale samorządy są ostrożne. Głównie za sprawą podziału subwencji
Dziecko, które kontynuuje naukę w szkole ukraińskiej w systemie zdalnym i jednocześnie nie jest zapisane do polskiej szkoły, nie może ubiegać się o niektóre świadczenia pomocy socjalnej. Lepiej więc zdecydować się na model mieszany
W czasie wakacji w polskich szkołach zostaną zorganizowane ukraińskie egzaminy maturalne dla uchodźców. Trzeba do tego jednak zaangażować nauczycieli, a tu mogą się pojawić problemy prawne i organizacyjne
Samorządy otrzymują na uczniów z Ukrainy nie tylko subwencję, ale też dodatkowe pieniądze z Funduszu Pomocy. Wysokość wsparcia na sześciolatka zależy jednak od rodzaju placówki, do której on trafi