Artykuł
Oddziały międzygminne. Czy wspomogą ofertę edukacyjną dla uczniów z Ukrainy?
Specustawa otwiera możliwość kształcenia w jednej klasie przygotowawczej dzieci zamieszkałych na terenie różnych JST. Ale samorządy są ostrożne. Głównie za sprawą podziału subwencji
Ustawa z 22 marca 2022 r. o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa (Dz.U. z 2022 r. poz. 583; ost. zm. Dz.U. z 2022 r. poz. 684; dalej: specustawa ukraińska) w art. 55 wprowadziła pewne zmiany w zakresie oddziałów przygotowawczych. Rozszerzyła możliwość ich tworzenia i funkcjonowania w ramach oddziałów międzygminnych oraz uprościła procedurę przyjmowania do nich uczniów. Przy czym należy zaznaczyć, że forma międzygminnego oddziału przygotowawczego dotychczas w polskim prawie nie funkcjonowała, a więc nie mogła być wprowadzana przez samorządy. Ustawa z 14 grudnia 2016 r. - Prawo oświatowe (t.j. Dz.U. z 2021 r. poz. 1082; ost.zm. Dz.U. z 2021 r. poz. 762) przewidywały jedynie możliwość tworzenia oddziałów przygotowawczych w konkretnej szkole znajdującej się w konkretnej gminie. Istniała także możliwość - na wniosek rodzica i za zgodą organu prowadzącego szkołę, w której utworzono oddział przygotowawczy - umieszczenia ucznia w innej szkole, ale także oddziale przygotowawczym. I choć liczba uczniów z innych krajów objętych kształceniem w polskim systemie oświaty systematycznie rosła, to takie rozwiązanie wydawało się wystarczające. Potwierdza to raport NIK z 2020 r. pt. „Kształcenie dzieci rodziców powracających do kraju oraz dzieci cudzoziemców” [ramka 1].
Ramka 1
Błędy w kształceniu dzieci cudzoziemskich ©℗
Z raportu NIK z 2020 r. pt. „Kształcenie dzieci rodziców powracających do kraju oraz dzieci cudzoziemców” wynika, że w 2009 r. liczba obcokrajowców w polskich szkołach wynosiła 9610 osób, a już dziesięć lat później - 51 363. Najliczniejszą grupę uczniów stanowiły dzieci z Ukrainy - 30 777. Kontrolerzy wskazali, że edukacja dzieci cudzoziemców pozostawiała wiele do życzenia. Brakowało m.in. ścieżek doskonalenia zawodowego nauczycieli pracujących z dziećmi cudzoziemskimi, materiałów dydaktycznych, wsparcia i zapewnienia ze strony dyrektorów warunków służących prawidłowości i skuteczności kształcenia. Izba wytknęła też dyrektorom placówek prowadzenie zajęć bez porozumienia z organem prowadzącym, przyjmowanie uczniów bez wymaganych dokumentów, zaniżenie lub zawyżenie subwencji oświatowej. Wszystkie te nieprawidłowości zdaniem NIK świadczyły o braku skutecznego nadzoru sprawowanego przez dyrektorów szkół nad obszarem kształcenia uczniów przybywających z zagranicy.
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right
-
keyboard_arrow_right