Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok WSA w Warszawie z dnia 7 lutego 2018 r., sygn. I SA/Wa 1052/17

Pomoc społeczna

 

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Bożena Marciniak Sędziowie WSA Dariusz Chaciński (spr.) WSA Przemysław Żmich Protokolant sekretarz sądowy Tomasz Noske po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 7 lutego 2018 r. sprawy ze skargi Fundacji "S." z siedzibą w [...] na decyzję Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia [...] kwietnia 2017 r. nr [...] w przedmiocie kary za prowadzenie domu pomocy społecznej bez zezwolenia oddala skargę

Uzasadnienie

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej decyzją z [...] kwietnia 2017 r. utrzymał w mocy decyzję Wojewody [...] z [...] marca 2017 r. wymierzającą F. z siedzibą w [...] karę pieniężną w wysokości [...] zł za prowadzenie bez wymaganego zezwolenia, placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom w podeszłym wieku, przewlekle chorym oraz niepełnosprawnym, pod nazwą D. w Z., przy ul. [...].

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej (Minister) ustalił następujący stan faktyczny i prawny.

Wojewoda [...] decyzją z [...] marca 2017 r. wymierzył karę pieniężna w wysokości [...] zł F. z siedzibą w [...] za prowadzenie w [...] przy ul. [...] placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku o nazwie D. bez zezwolenia Wojewody [...].

F. z siedzibą w [...] złożyła odwołanie od powyższej decyzji.

Minister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej decyzją z [...] kwietnia 2017 r. utrzymał w mocy decyzję Wojewody [...] z [...] marca 2017 r.

W uzasadnieniu decyzji Minister wskazał, że w związku z uzyskaniem informacji o prowadzeniu bez zezwolenia placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym lub osobom w podeszłym wieku pod nazwą D. przy ul. [...] w [...], 9 grudnia 2016 r. przeprowadzono kontrolę doraźną w tej placówce. Przedmiotem kontroli było sprawdzenie, czy pod wskazanym adresem jest prowadzona działalność gospodarcza polegająca na prowadzeniu placówki zapewniającej całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym i osobom w podeszłym wieku. Podczas kontroli ustalono, że placówka prowadzona przez F. z siedzibą w [...] faktycznie zapewnia całodobową opiekę osobom niepełnosprawnym, przewlekle chorym i osobom w podeszłym wieku. W dniu kontroli w placówce przebywało 9 osób w podeszłym wieku wymagających całodobowej opieki. Z sześcioma osobami udało się nawiązać logiczny kontakt słowny. Trzy pozostałe osoby nie reagowały zupełnie na pytania. Pięć osób poruszało się przy pomocy sprzętu ortopedycznego. Wyposażenie pokoi oraz łazienek również potwierdziło, że w budynku przebywają osoby w podeszłym wieku, niepełnosprawne. Podczas kontroli w placówce oprócz R. P. - wiceprezesa F. obecne były dwie opiekunki. Osoby te zajmowały się pomocą w podstawowych czynnościach takich jak sprzątanie pokoi, pomoc osobom w podeszłym wieku w ubieraniu, przy spożywaniu posiłków, przygotowywaniu posiłków. Osoby te sprawowały opiekę nad osobami przebywającymi w placówce, pomagały im w przemieszczaniu się pomiędzy pokojami, proponowały dodatkowe napoje, posiłki, dbały o odpowiedni ubiór, nadzorowały czas wolny osób przebywających w placówce. W trakcie kontroli przesłuchano dwie mieszkanki B. W. oraz D. Z. B. W. zeznała m.in., że jest w placówce od wiosny 2016 r. Najpierw była w szpitalu, potem syn namówił ją na pobyt w tym domu. W kąpieli pomaga jej opiekunka, posiłki gotowane są na miejscu, ostatnio była przeziębiona i leki podawała jej pielęgniarka. Zeznała, że za pobyt w placówce płacą dzieci. D. Z. zeznała, że w placówce przebywa od dwóch tygodni, przywiozła ją córka. Świadek zeznała, że choruje na zapalenie nóg i porusza się przy pomocy balkonika. Wskazała, że dzięki pracy doktora R. P. i opiekunów może chodzić. Wskazała, że jest pod opieką lekarza z zewnątrz, który przepisuje jej wszystkie leki i że do domu przychodzi pielęgniarka, która podaje leki. Za pobyt w placówce z właścicielem rozliczają się córki D. Z. Z przeprowadzonej kontroli oraz przesłuchań świadków zostały sporządzone protokoły, które w tym samym dniu 9 grudnia 2016 r. został podpisane przez wiceprezesa fundacji R. P. bez zastrzeżeń.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00