Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
insert_drive_file

Orzeczenie

Wyrok SN z dnia 4 marca 2013 r., sygn. I UK 505/12

Śmierć pracownika spowodowana urazami z powodu upadku z wysokości wskutek ataku padaczki jest wypadkiem przy pracy. W tym bowiem przypadku przyczyną zgonu były czynniki zewnętrzne, czyli rozległe urazy czaszki i kręgosłupa.

Teza od Redakcji

Sąd Najwyższy w składzie:

SSN Teresa Flemming-Kulesza (przewodniczący)

SSN Bogusław Cudowski

SSN Józef Iwulski (sprawozdawca)

w sprawie z odwołania D. S. przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych Oddziałowi w Z. o prawo do renty rodzinnej w związku z wypadkiem przy pracy, po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 marca 2013 r., skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 26 stycznia 2012 r.,

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach postępowania kasacyjnego.

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 10 lutego 2011 r., Sąd Okręgowy-Sąd Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w G. zmienił decyzję Zakładu Ubezpieczeń Społecznych Oddziału w Z. z dnia 7 maja 2009 r. i przyznał ubezpieczonemu D. S. prawo do renty rodzinnej wypadkowej po zmarłym ojcu Z. S. od dnia 1 marca 2009 r. oraz zasądził od organu rentowego na rzecz odwołującego się kwotę 120 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Sąd pierwszej instancji ustalił, że Z. S. był pracownikiem A. P. Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w T., skierowanym do pracy w Holandii. W dniu 23 listopada 2008 r. pracował w trzyosobowej brygadzie zajmującej się montażem instalacji przeciwpożarowej zraszającej w hali przemysłowej. Montaż był wykonywany na rusztowaniach na wysokości około 2,5 m. Około godziny 11.30 (czyli po upływie 4,5 godziny od rozpoczęcia pracy) Z. S. spadł z rusztowania na posadzkę. Obecny w tym czasie w hali inny pracownik usłyszał towarzyszący upadkowi hałas i krzyk oraz dostrzegł leżącego na posadzce kolegę, nie widział natomiast samego upadku. Na miejsce zdarzenia wezwano pogotowie ratunkowe, które przewiozło rannego do szpitala, gdzie nastąpił jego zgon. Protokołem z dnia 18 grudnia 2008 r. zdarzenie zostało uznane za wypadek przy pracy. Sąd ustalił ponadto, że Z. S. w dniu wypadku legitymował się aktualnym orzeczeniem lekarskim stwierdzającym jego zdolność do wykonywania pracy na wysokości powyżej 3 metrów. Przeszedł też wymagane szkolenia w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy a przed dopuszczeniem do pracy-badania okulistyczne, laryngologicznei neurologiczne przeprowadzone przez lekarzy odpowiednich specjalności, wyniki których nie stwierdzały przeciwwskazań do pracy na wysokości. W wywiadzie medycznym przeprowadzonym w ramach badań profilaktycznych Z. S. odpowiedział przecząco na wszystkie pytania odnoszące się do potencjalnych dolegliwości układu nerwowego, przebytej padaczki, zaburzeń neurologiczno-psychiatrycznych itp. Dlatego nie otrzymał skierowania na dodatkowe badania EEG. Przeprowadzone badanie neurologiczne nie wykazało żadnych uchwytnych odchyleń od normy.

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00