Wyrok NSA z dnia 19 września 2007 r., sygn. I OSK 1922/06
Naczelny Sąd Administracyjny w składzie: Przewodniczący: sędzia NSA Janina Antosiewicz Sędziowie sędzia NSA Jolanta Rajewska sędzia NSA Jan Paweł Tarno (spr.) Protokolant Anna Krakowiecka po rozpoznaniu w dniu 19 września 2007 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej W. P. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Gliwicach z dnia 17 lutego 2006 r. sygn. akt IV SA/Gl 796/04 w sprawie ze skargi W. P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] z dnia [...] nr [...] w przedmiocie zasiłku celowego i w naturze oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach wyrokiem z 17 lutego 2006 r., sygn. akt IV SA/Gl 796/04 oddalił skargę W. P. na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w [...] z [...] w sprawie zasiłku celowego w naturze. W uzasadnieniu sąd wskazał, że trafnie podniósł organ odwoławczy, że przyznanie zasiłku celowego na pokrycie kosztów zakupu leków, zgodnie z art. 39 ustawy z dnia 12 marca 2004 r. o pomocy społecznej (Dz. U. Nr 64, poz. 593 ze zm.) nie jest obligatoryjne, lecz odbywa się w drodze uznania administracyjnego. Sądowa kontrola rozstrzygnięć podjętych w tym trybie jest ograniczona i sprowadza się do oceny, czy decyzja administracyjna została wydana z zachowaniem przewidzianej procedury, a samo rozstrzygnięcie, czy jest oparte na prawidłowych ustaleniach oraz, czy odpowiada kryterium zastrzeżonym w przepisach prawa materialnego, a także zasadom poprawnego rozumowania i doświadczenia życiowego. Tymczasem zaskarżona decyzja nie narusza powyższych wymogów. Już w samym wniosku skarżący przyznał, że leki wykupił w dniu 10.11.2004 r. z własnych środków finansowych. Co prawda środki te pożyczył, ale do dnia złożenia wniosku już je spłacił. Oznacza to, że w tym czasie po stronie skarżącego z tytułu zakupu leków nie występowała już żadna niezaspokojona potrzeba, która wymagałaby uruchomienia świadczeń z pomocy społecznej. Okoliczność tą skarżący potwierdził na rozprawie sądowej wskazując też, że w późniejszym czasie otrzymywał zasiłki na zakup lekarstw. Z akt administracyjnych wynika ponadto, że w dniu wydania decyzji organu I instancji, organ ten wydał też dwie decyzje przyznające skarżącemu zasiłki celowe na różne potrzeby, a trzy dni później przyznał mu zasiłek okresowy. Wskazuje to jednoznacznie, że w omawianym okresie skarżący był objęty systematycznym wsparciem pomocy społecznej, udzielanym mu stosownie do wykazanych, niezbędnych potrzeb. Jednocześnie trafnie organ odwoławczy przytoczył treść art. 3 ust. 4 cytowanej ustawy, który odwołuje się do celów i możliwości pomocy społecznej. Oznacza to, że nie każda potrzeba zgłaszana przez stronę musi być zabezpieczona przez organy pomocy społecznej. Ocena tych potrzeb pozostawiona jest uznaniu administracyjnemu. W niniejszej sprawie w żadnym razie nie zostało ono przekroczone zwłaszcza, że skarżący nawet nie przedstawił rachunku zakupu leków.