Wyszukaj po identyfikatorze keyboard_arrow_down
Wyszukiwanie po identyfikatorze Zamknij close
ZAMKNIJ close
account_circle Jesteś zalogowany jako:
ZAMKNIJ close
Powiadomienia
keyboard_arrow_up keyboard_arrow_down znajdź
removeA addA insert_drive_fileWEksportuj printDrukuj assignment add Do schowka
today

Aktualność

Data publikacji: 2024-12-04
Data publikacji: 2024-12-04

Ulga podatkowa B+R pozwala firmom obniżyć koszty zatrudnienia

Od 2016 r. w polskim systemie podatkowym funkcjonuje ulga podatkowa dedykowana tym podatnikom, którzy podejmują działalność innowacyjną. Z ulgi na działalność B+R mogą korzystać podatnicy CIT uzyskujący przychody inne niż z zysków kapitałowych oraz podatnicy PIT uzyskujący przychody z pozarolniczej działalności gospodarczej. Ulga badawczo-rozwojowa umożliwia przedsiębiorcom na odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych, czyli m.in. wynagrodzeń, od podstawy opodatkowania. Z raportu firmy Ayming wynika, że aż 89 proc. polskich przedsiębiorstw zna tą ulgę, ale korzysta z niej tylko 23 proc. firm, które rozwijają swoje produkty i procesy.

Czy wynagrodzenie za czas urlopu lub choroby jest kosztem kwalifikowanym w ramach ulgi B+R – interpretacja ogólna MF >>>

Rosnące koszty pracy wyzwaniem dla pracodawców

Rosnące koszty zatrudnienia (na które składają się wynagrodzenia, składki na ubezpieczenie społeczne i podatki płacone przez pracodawcę) pozostają największą bolączką pracodawców. Według danych Konfederacji Lewiatan aż 67 proc. polskich firm wskazuje ten element jako największe wyzwanie w bieżącym roku. Z kolei „Miesięczny Indeks Koniunktury” Polskiego Instytutu Ekonomicznego pokazuje, że w listopadzie br. 70 proc. polskich firm wskazało wysokie koszty pracownicze jako główną barierę utrudniającą im działalność (wzrost o 4 pp. m/m).

Podobne wnioski płyną też z ubiegłorocznego „Badania obszaru kosztów pracy i środowiska pracy w przedsiębiorstwach w Polsce”, przeprowadzonego przez Norstat na zlecenie Ayming, w którym 60 proc. ankietowanych dyrektorów finansowych i dyrektorów HR oceniło koszty pracy jako zbyt wysokie. Najbardziej problematycznym obszarem okazały się wynagrodzenia pracowników, stanowiące wyzwanie dla 82 proc. firm.

– Koszty pracy na poziomie roboczogodziny w Polsce wynoszą obecnie 14,5 euro i to jest wciąż ponad dwukrotnie mniej niż średnia unijna. Jednak patrząc na Europę Środkową, to tutaj Polska staje się już co najmniej podobnie droga lub nawet droższa niż inne kraje, w szczególności Bułgaria czy Rumunia, ale też państwa Europy Zachodniej, takie jak Grecja czy Portugalia, gdzie koszty pracy są tylko nieznacznie wyższe niż w Polsce – wyjaśnia Piotr Frankowski. – Kolejny aspekt, który ma ogromne znaczenie, to dynamika wzrostu tych kosztów. Polska jest jednym z krajów, gdzie w ciągu ostatnich kilku lat koszty wynagrodzeń rosły relatywnie najmocniej. Mamy trzecią najwyższą dynamikę wzrostu wśród krajów OECD. To pokazuje, że koszty wynagrodzeń stanowią wyzwanie, które w perspektywie kilku najbliższych lat stanie się jeszcze poważniejsze.

Według danych Eurostatu w 2023 roku średnie godzinowe koszty pracy wzrosły w Polsce o 12,4 proc. r/r. W skali UE ten wzrost był znacznie niższy i wyniósł 5,4 proc. (i 4,8 proc. w strefie euro). Na koniec ubiegłego roku przeciętne koszty pracy w Polsce wynosiły równowartość 14,5 euro za godzinę pracy, podczas gdy średnia unijna to 31,8 euro.

Dane GUS pokazują z kolei, że w październiku br. przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wzrosło o 10,2 proc. r/r i wyniosło 8316,57 zł. Konfederacja Lewiatan zwraca uwagę, że płace w Polsce nadal rosną w tempie dwucyfrowym i prawdopodobnie pozostanie tak co najmniej do końca tego roku.

Ulga B+R pozwala odliczyć koszty zatrudnienia

Skuteczną odpowiedzią na rosnące koszty pracy może być ulga badawczo-rozwojowa – wskazuje dyrektor zarządzający Ayming Polska. – Ten mechanizm został wprowadzony do polskich przepisów w 2016 roku i od tamtej pory się rozwija, a od dwóch lat, czyli od 2022 roku, istnieje możliwość odliczenia do 200 proc. kosztów kwalifikowanych właśnie w obszarze kosztów wynagrodzeń, czyli tej części kosztów, które są ponoszone przez pracowników na prowadzenie działalności badawczo-rozwojowej. Jest też inny mechanizm, który uzupełnia ulgę badawczo-rozwojową – jest nim ulga na innowacyjnych pracowników. Ten mechanizm pozwala dodatkowo odliczyć część kosztów w sytuacji, gdy firma ponosi stratę bądź poziom podatku jest niewystarczający, żeby rozpoznać całość kosztów kwalifikowanych, które firma ponosi w danym roku podatkowym.

Ulga B+R umożliwia odliczenie nawet 200 proc. kosztów osobowych (czyli m.in. wynagrodzeń) od podstawy opodatkowania. Z raportu Ayming wynika, że aż 89 proc. polskich przedsiębiorstw zna ten instrument. Pomimo to tylko 23 proc. firm, które rozwijają swoje produkty i procesy, korzysta z ulgi B+R. Według danych Ministerstwa Finansów w 2022 roku sięgnęło po nią nieco ponad 2,36 tys. podatników (o 12 proc. więcej niż jeszcze rok wcześniej), uzyskując dzięki temu blisko 1,3 mld zł oszczędności.

Ulga na badania i rozwój jest bardzo istotnym mechanizmem dla tych firm, które już z niej korzystają. Nasze badanie pokazało, że 19 na 20 firm, które korzystają z ulgi B+R, wykorzystuje środki pozyskane z tego tytułu na dalszy rozwój biznesu, prowadzenie kolejnych badań i zwiększanie swojej innowacyjności. To pokazuje, że te firmy przyśpieszają względem tych, które z tego mechanizmu nie korzystają – mówi Piotr Frankowski.

87 proc. polskich firm, które skorzystały z ulgi B+R, pozytywnie ocenia skalę uzyskanego wsparcia. 94 proc. podmiotów reinwestuje uzyskane dzięki niej środki w kolejne projekty badawczo-rozwojowe, co bezpośrednio przekłada się na ich rozwój i konkurencyjność.

Propozycje zmian w zakresie korzystania z ulgi B+R

Jak wskazuje autorzy badania, głównymi przeszkodami w szerszym wykorzystaniu ulgi B+R przez polski biznes jest brak zasobów i wiedzy dotyczącej tego narzędzia. Duża część firm może też w ogóle nie zdawać sobie sprawy z tego, że kwalifikują się do skorzystania z tego instrumentu.

– Bardzo często problemem jest zrozumienie, jak działa ten mechanizm – mówi Piotr Frankowski. – Spotykaliśmy się z przekonaniem, że ten instrument jest przeznaczony dla podmiotów realizujących działania innowacyjne przynajmniej w skali regionu lub kraju. Tymczasem jest on przeznaczony dla organizacji prowadzących działania rozwojowe w skali przedsiębiorstwa. Ulepszenia produktów, łańcuchów produkcji czy wprowadzanie ulepszeń, np. redukujących zużycie energii, również kwalifikują się do ulgi.

Wielu przedsiębiorców, którzy sięgnęli po ulgę B+R, nie kryje też frustracji związanej z formalnościami – 75 proc. z nich wskazywało na trudności z gromadzeniem dokumentacji, 74 proc. na skomplikowany proces aplikacyjny, a 78 proc. – na zbyt długi czas oczekiwania na wsparcie. Oznacza to, że choć ulga B+R należy do najbardziej przystępnych instrumentów pozyskiwania dodatkowych środków na innowacje, korzystanie z niej wciąż wymaga doświadczenia i wiedzy.

Jedną z proponowanych zmian jest rozszerzenie katalogu kosztów kwalifikowanych, które mogłyby zostać objęte odliczeniem na poziomie 200 proc. W tej chwili są to koszty wynagrodzeń, natomiast katalog tych kosztów kwalifikowanych, które mają poziom odliczeń niższy, jest dużo szerszy. 

Drugą z rekomendacji – opracowanych we współpracy z Konfederacją Lewiatan i przedstawionych już w Ministerstwie Finansów – jest umożliwienie skorzystania z ulgi B+R również tym firmom, które chwilowo generują stratę bądź nie generują wystarczających dochodów z powodu intensywnych inwestycji w innowacje, które czasowo obciążają ich finanse.

Dziś ten instrument jest dostępny wyłącznie dla firm, które rozpoczynają działalność gospodarczą. Natomiast dla przedsiębiorstw w przejściowo trudniejszej sytuacji makroekonomicznej taka ulga czy dodatkowy zastrzyk finansowy byłby na pewno bardzo przydatny – mówi Piotr Frankowski.

Jak wskazuje, ważnym postulatem jest też zniesienie obowiązku współpracy wyłącznie z jednostkami naukowymi, co otworzyłoby drogę do bardziej elastycznego korzystania ze wsparcia ekspertów spoza sektora naukowego.

Źródło: Newseria Biznes

Oprac. Katarzyna Bogucka

Zobacz również: Ulgi podatkowe na innowacje i rozwój >>>

Ulgi podatkowe na innowacje i rozwój

 

close POTRZEBUJESZ POMOCY?
Konsultanci pracują od poniedziałku do piątku w godzinach 8:00 - 17:00